Kilka dni temu policjanci z Wydziału Kryminalnego żywieckiej komendy otrzymali informację o rozboju, do którego doszło w Żywcu.
- Okazało się, że to 54-latek groził nożem starszemu mężczyźnie, po czym go okradł. Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi asp. szt. Mirosława Piątek, oficer prasowy policji w Żywcu.
Mundurowi i prokurator wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie 54-latka. Sąd się do tego przychylił i orzekł trzymiesięczny pobyt w areszcie. Wtedy też okazało się, że 54-latek ma małego kotka, którego nie miał komu przekazać na czas swojej nieobecności.
Zwierzęciu groził pobyt w schronisku. Jego losem zainteresował się jednak technik kryminalistyki z żywieckiej komendy policji, który wykonywał czynności przy tym zdarzeniu.
Policjant podjął decyzję, że zabierze zwierzątko do domu i się nim zaopiekuje. Kotek, który ostatecznie okazał się kotką, otrzymał imię Kućka. Jej najlepszą przyjaciółką została... córeczka policjanta.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?