Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Żywiecczyźnie przybywa kolędników

Łukasz Gardas
Liczne grupy kolędnicze do Nowego Roku krążyć będą po Żywiecczyźnie. Na zdjęciu "Kopytniki" z Soli-Kiczory.
Liczne grupy kolędnicze do Nowego Roku krążyć będą po Żywiecczyźnie. Na zdjęciu "Kopytniki" z Soli-Kiczory. fot. Łukasz Gardas.
Od drugiego dnia świąt, czyli od św. Szczepana, aż do Nowego Roku w wielu miejscowościach Żywiecczyzny można spotkać grupy obrzędowo-kolędnicze, popularnie zwane dziadami. Przebrani od stóp do głów kolędnicy chodzą po domach, oznajmiając gospodarzom dobrą nowinę o narodzeniu Jezusa. Ten ludowy zwyczaj praktykowany jest na Żywiecczyźnie już od wielu lat.

Najbardziej rozpowszechnił się w miejscowościach położonych na południowy zachód od Żywca, czyli w Cięcinie, Ciścu, Węgierskiej Górce, Żabnicy, Milówce, Kamesznicy, Lalikach, Szarem, Zwardoniu, Kiczorze, Rycerce i Rajczy. Coraz częściej dziadów spotkać można też w okolicach Łodygowic, Zarzecza i Międzybrodzia.

W skład grupy obrzędowo-kolędniczej wchodzi od kilku do kilkunastu osób.

- U nas zawsze chodzą dwa diabły, cztery konie, Cygan, Żyd, grabarz, kominiarz, niedźwiedzie i nie tylko - opowiada Mariusz Zeman, szef grupy obrzędowo-kolędniczej "Kopytniki" z Soli-Kiczory, którą tworzy ponad 20 osób.

Okazuje się, że najwięcej kolędników jest w gminach Węgierska Górka oraz Milówka.

- W Szczepana po Lalikach, Szarem, Milówce, Nieledwi, Suchym, a także Kamesznicy zaczynają chodzić po domach pastuszki i kolędnicy z gwiazdą oraz szopką - opowiada Andrzej Maciejowski, szef Gminnego Ośrodka Kultury w Milówce.

W Suchym i Kamesznicy w drugi dzień świąt kolędują dodatkowo tzw. Szlachcice. Zawsze są wśród nich Szlachcic, góral, Żyd i masaż. Coraz lepiej się prezentują, dlatego ludzie ich chętnie przyjmują w swoich domach.

Przebierańcy przemierzają wsie, straszą i robią psikusy przechodniom, zabawiają turystów wypoczywających w Bes-kidach. Podczas kolędowania winszują, czyli składają życzenia góralom oraz przyjezdnym, a także śpiewają kolędy i pastorałki. Zapłatą za kolędę jest poczęstunek alkoholem lub drobna kwota pieniężna.

W Nowy Rok w Żywcu-Zabłociu krążą natomiast Jukace. Przebierańcy najpierw w miejscowym kościele biorą udział w porannej mszy, a później zaczynają kolędować po domach. Podobne grupy dziadów odwiedzają również mieszkańców Zarzecza.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto