Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie na Żywiecczyźnie rośnie, firmy wciąż padają

Łukasz Gardas
W ramach SSE  w Wieprzu powstanie m.in. fabryka Żywiec Zdrój
W ramach SSE w Wieprzu powstanie m.in. fabryka Żywiec Zdrój Fot. Łukasz Gardas
Bezrobocie na Żywiecczyźnie ciągle rośnie, do Powiatowego Urzędu Pracy w Żywcu napływają zgłoszenia o grupowych zwolnieniach z kolejnych upadających firm.

Dlatego władze gminy Radziechowy-Wieprz zaczęły starać się o poszerzenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Liczą, że powstaną no-we zakłady, a wraz z nimi miejsca pracy dla górali. Kiedy to się stanie? Niestety, nieprędko.

- Chcemy w końcu przyciągnąć przedsiębiorców, bo na razie nie mamy na swoim terenie praktycznie żadnych firm - przyznaje Jadwiga Górna, sekretarz Urzędu Gminy w Radziecho-wach-Wieprzu. Dodaje, że na poszerzeniu strefy skorzystają wszyscy. - Dla mieszkańców regionu powstaną nowe miejsca pracy, a do budżetu gminy spływać będą pieniądze z podatków - tłumaczy sekretarz Górna.

Mieszkańcy powiatu bardzo na to liczą, bo coraz trudniej w tej chwili znaleźć pracę.

- Na Żywiecczyźnie każde nowe miejsce pracy jest na wagę złota, bo wskaźnik bezrobocia stale rośnie, a młodzież i absolwenci uczelni uciekają z Żywca, bo nie mają szans na żadną pracę - przekonuje żywczanin, Mirosław Figura.

I nie zanosi się, by było lepiej, bo padają kolejne małe i średnie firmy. W ubiegłym miesiącu poruszenie wywołała m.in. upadłość Mostmaru z Zarzecza, który był jednym z trzech wykonawców drogi ekspresowej S 69 na odcinku Bielsko-Biała - Żywiec.

- Pracę straciło około 400 osób, w tym 244 mieszkańców naszego powiatu - wylicza Beata Kliś, szefowa żywieckiego Powiatowego Urzędu Pracy.

Zwalniani ludzie mają coraz większe problemy ze znalezieniem pracy gdzie indziej.

Według danych PUP, na Żywiecczyźnie stopa bezrobocia na koniec sierpnia przekroczyła już 14 procent, podczas gdy w województwie śląskim wynosiła 10,2 procent, a w skali kraju 12,4 procent.

Piotr Sikora z KSSE, odpowiedzialny za rozwój Podstrefy Jastrzębsko-Żorskiej, w skład której wchodzą m.in. tereny na Ży-wiecczyźnie, twierdzi, że w Wieprzu prowadzone są już działania, by do strefy włączyć dodatkową powierzchnię popegerowskich pól. - Chodzi o około 30 hektarów - wyjaśnia Sikora. Zaznacza jednak, że nim uda się do tego doprowadzić, wcześniej trzeba wykonać jeszcze sporo papierkowej roboty i przejść uciążliwą drogę odrolniania gruntów. - Obszar jest atrakcyjny dla inwestorów, ale grunty posiadają trzecią klasę, co trzeba zmienić - mówi Sikora.

To może potrwać, bo trzeba zwrócić się do resortu rolnictwa i dogadać się z Agencją Nieruchomości Rolnych, która jest właścicielem większości działek.

Hektary dające ludziom nadzieję

Na Żywiecczyźnie w skład KSSE wchodzą już między innymi nieruchomości po byłym terminalu granicznym w Zwardoniu, którego ciągle nie udaje się sprzedać. Zabudowania łącznie z przyległym gruntem mają około 5,5 hektara.

Z kolei w Wieprzu do strefy włączonych zostało do tej pory 8 hektarów gruntów, z czego 4 hektary kupiła firma Żywiec Zdrój, która w przyszłym roku zamierza ruszyć tam z budową nowego zakładu produkcyjnego. Pracę ma znaleźć tam kilkadziesiąt osób. Pozostałe 4 hektary wciąż są do zagospodarowania i czekają na nabywców chcących zainwestować na tym terenie.

W planach jest włączenie do KSSE kolejnych 30 hektarów gruntów w Wieprzu.

Przedsiębiorcy rozpoczynający działalność w strefie, mogą liczyć na zwolnienie z podatku dochodowego,

aby zwróciło się im od 40 do 60 procent zainwestowanych środków. ŁUG

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto