Kapitan Krzysztof Niedziela, dyżurny ze stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach poinformował, że z powodu gwałtownych opadów najbardziej ucierpiały powiaty cieszyński, bielski i pszczyński. Doszło do lokalnych podtopień - zalania piwnic, odcinków dróg. - Obecnie strażacy prowadzą ponad sto interwencji, m.in. udrażniają przepusty, wypompoują wodę z piwnic - stwierdził kapitan Niedziela.
Łukasz Cembol z OSP Cieszyn Bobrek poinformował DZ, że od rana dwie jednostki uczestniczą w akcji usuwania skutków ulewy, m.in. w Puńcowie zostało podtopionych wiele domów, bo studzienki nie nadążały odprowadzać wody.
- Opady i burze nie ustępują. Od kilku godzin pada deszcz, chwilami ulewnie. Poziom rzek w regionie mocno się podniósł, w Czechowicach Biała osiągnęła stan ostrzegawczy - podkreślają Łowcy Burz Podbeskidzie na swoim profilu na Facebooku.
Dodają, że lokalnie pojawiają się podtopienia, głównie w gminie Jasienica i w Czechowicach. - Padać i grzmieć może jeszcze kilka godzin - prognozują Łowcy Burz Podbeskidzia.
IMGW-PIB ostrzega, że momentami opady deszczy mogą wynieść 40 mm, porywy wiatru wyniosą do 70 km na godz. Lokalnie może sypnąć gradem.
Jak się dowiedzieliśmy od dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu na razie nie było ani jednej interwencji związanej z podtopieniami. Odnotowali takie natomiast strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej. Sporo pracy mają natomiast cieszyńscy strażacy. - Mamy pełno roboty w Cieszynie i okolicy - poinformował dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Cieszynie.
Poważne problemy mają natomiast nasi południowi sąsiedzi. Jak poinformowała Dorota Havlíková, rzecznik prasowy magistratu w Czeskim Cieszynie około godz. 6.00 nad miastem przeszedł gwałtowny, ulewny deszcz. Według prognoz miało spaść maksymalnie 50 mm wody, a w rzeczywistości przez cztery godziny spadło jakieś 90 mm.
- Kilka ulic zostało zalanych. W dolnej części ulicy Slezskiej poziom Hrabinki wzrósł o ponad dwa metry. Strażacy wraz z firmą pracującą nad optymalizacją linii usunęli gałęzie i inne rzeczy, które zablokowały przepływ wody i jej poziom się obniżył. Sytuacja poprawiła się również na ulicy Třinecká. Na ulicy Karwińskiej miejska policja wciąż wstrzymuje ruch uliczny - informuje Dorota Havlíková. Dodaje, że woda wdarła się do około 20 budynków, z których strażacy drenują wodę. Został powołany sztab kryzysowy.
Jeśli mas zdjęcie z aktualnej sytuacji pogodowej w Twojej miejscowości, przyślij je na adres [email protected], a opublikujemy je na naszym serwisie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?