Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężki los zwierząt w żywieckim schronisku?

Łukasz Gardas
Nowe schronisko dla zwierząt na Kabatach otwarto pod koniec zeszłego roku, a już są do niego zastrzeżenia
Nowe schronisko dla zwierząt na Kabatach otwarto pod koniec zeszłego roku, a już są do niego zastrzeżenia Fot. Łukasz Gardas
Grupa osób zaglądających do żywieckiego schroniska dla zwierząt twierdzi, że psy i koty są tam zaniedbywane

Ludzie odwiedzający schronisko dla zwierząt w Żywcu, które powstało pod koniec zeszłego roku, a nawet niektórzy jego pracownicy twierdzą, że przebywające w nim psy bardzo cierpią podczas upałów, bo nie mają zapewnionych należytych warunków.

- W kojcach trzymanych jest po kilka psów, które smażą się od słońca na otwartej przestrzeni - opowiada żywczanka prosząca o zachowanie anonimowości.

Jedna z pracownic schroniska, również nie chcąca ujawniać swojej tożsamości (dane do informacji redakcji), pot-wierdza informacje, że sytuacja podopiecznych placówki jest dramatyczna.

- Psy ciągle siedzą w kojcach czy boksach i nieprawdą jest, że ktokolwiek wyprowadza je na zewnątrz. Najczęściej tylko w weekendy przychodzą wolontariusze, którzy zabierają je na spacery. W tygodniu rzadko kiedy ktoś się zjawia - przekonuje nasza informatorka. Dodaje, że zwierzęta nie mają się gdzie schować przed słońcem, a na terenie obiektu czuć straszny fetor. Zapowiada, że gdy nic się nie zmieni o sprawie poinformuje bielskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Z zarzutami nie zgadza się Agata Lach, pełniąca obowiązki kierownika schroniska.

- Każdy pies w zewnętrznych boksach ma budę, w jakiej może się schronić - twierdzi szefowa placówki. Zapewnia jednocześnie, że wszystkie zwierzęta regularnie dostają wodę, jedzenie i mają sprzątane.

- To jest kłamstwo. Wiadomo, że upały są uciążliwe dla wszystkich, ale robimy wszystko, aby psy miały jak najlepsze warunki - zapewnia Jerzy Starypan, prezes żywieckiej spółki Beskid, zajmującej się gospodarką odpadami komunalnymi, do której należy także schronisko.

Zarzeka się jednocześnie, że pawilony mają nie tylko zewnętrze, ale też wewnętrzne boksy, gdzie w cieniu jest chłodniej. Jedynie dwa lub trzy psy nie mają boksów na zewnątrz, ale za posiadają zadaszenie.

- Wszystkim jest gorąco w czasie upałów, a psom szczególnie. Może nie mają komfortu, bo schronisko nie jest klimatyzowane, ale gdyby coś niepokojącego się działo, to byłabym o tym poinformowana - zapewnia "Polskę Dziennik Zachodni" Ewa Fidler -Kwiatek, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Żywcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto