Na terenie całej gminy Ślemień uprawnionych do głosowania było 2849 mieszkańców. W referendum głosowały jednak tylko 184 osoby.
Za odwołaniem wójta, Andrzeja Piechy ze stanowiska głosowało 165 osób, przeciwko 14 wyborców. Frekwencja w referendum wyniosła tylko 6,46 procent.
– Dlatego jest nieważne – podkreśla Andrzej Adamek, dyrektor bielskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Aby referendum było ważne, do urn musiałoby pójść 60 procent mieszkańców, którzy głosowali w wyborach, w których wójtem został Andrzej Piecha.
Inicjatorzy referendum w Ślemieniu, w których imieniu głównie występował Tadeusz Hilarowicz, mieli wobec obecnego włodarza Ślemienia wiele różnych zarzutów.
Na ulotkach oraz plakatach, które krążyły po terenie całej gminy napisali m.in., że obecny wójt Piecha podjął działania szkodliwe dla budżetu samorządu, bo na przykład – jak przekonują – nieprawidłowo rozliczył projekty z udziałem funduszy unijnych, nie podjął się też nowych inwestycji, w tym zrezygnował z budowy amfiteatru.
Przeciwnicy obecnego wójta twierdzą również, że zadłużył on gminę do poziomu blisko 52 procent od momentu gdy przejął stanowisko po byłej wójt, a obecnie posłance, Małgorzacie Pępek. Przekonują, że gdy Pępek odchodziła z urzędu, zadłużenie wynosiło nieco ponad 26 procent.
Grupa inicjatywna informuje też, że wójt Piecha zlikwidował Szkołę Podstawową w Lasie, Młodzieżową Orkiestrą Dętą, a także filię Gminnej Biblioteki Publicznej. Nie podoba się im ponadto, że wójt doprowadził do połączeniu
Choć referendum w sprawie odwołania wójta Ślemienia, Andrzeja Piechy jest nieważne, to włodarz gminy podkreśla, że przez całą niedzielę miał świadomość tego, że mieszkańcy po raz kolejny ocenią jego pracę.
– Mimo wszystko wierzyłem, że ludzie, którzy w wyborach obdarzyli mnie zaufaniem, a miałem wtedy duże poparcie, nie zmienili swojego zdania w tak krótkim okresie czasu. Tak się też stało – mówi Andrzej Piecha, wójt gminy Ślemień.
Dodaje, że fakt, iż zostaje na stanowisku wójta, jest to też jednak dla niego mobilizacją do tego, aby pracować jeszcze lepiej i konsekwentnie realizować swoje zamierzone cele.
Przypomnijmy, że wcześniej referenda w sprawie odwołania wójtów odbyły się już w dwóch innych gminach Żywiecczyzny. Przeprowadzono je w gminach Milówka oraz Jeleśnia, ale tak grupom inicjatywnym również nie udało się odwołać włodarzy gmin, bo była za niska frekwencja, czyli mało ludzi przyszło głosować do lokali.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?