Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy na Żywiecczyźnie znów grasuje podpalacz?

ŁUG
Tak wyglądały ostatnie, wtorkowe pożary w gminie Łodygowice.
Tak wyglądały ostatnie, wtorkowe pożary w gminie Łodygowice. Mat. PSP w Żywcu
Dwie kolejne stodoły płonęły we wtorek wieczorem w gminie Łodygowice – poinformował dzisiaj Marek Tetłak, rzecznik żywieckiej Państwowej Straży Pożarnej. Ludzie mówią, że po terenie gmin naszego powiatu krąży piroman! Czy jest się czego bać?

Tym razem w ogniu stanęły stodoły przy ulicy Wspólnej w Zarzeczu, a także przy ulicy Ogrodowej w Pietrzykowicach.

W Zarzeczu spalił się cały budynek, łącznie z około 20 metrami sześciennymi siana, które zostało w nim zmagazynowane.

Natomiast w Pietrzykowicach ogień również strawił cały obiekt. Z dymem poszło też 10 metrów sześciennych siana, dwie grabiarki do ciągnika, opryskiwacz oraz ładowarka do obornika.
– W działaniach gaśniczo-ratowniczych związanych z tymi pożarami uczestniczyło łącznie 18 zastępów straży pożarnej, w sumie 94 strażaków – wylicza Tetłak.
Dodaje, że akcje trwały łącznie ponad trzy godziny.

To jednak nie jedyne pożary zabudowań gospodarczych w gminie Łodygowice, jakie miały miejsce w ostatnich dniach. Przypomnijmy, że 7 października w ogniu stanęła duża stodoła przy ulicy Kasztanowej w Łodygowicach, gdzie znajdowało się aż 200 metrów sześciennych bali z sianem. Do walki z ogniem i ratowania siana zaangażowano nawet koparkę i ciągnik rolniczy.
WIĘCEJ O DUŻYM POŻARZE STODOŁY W ŁODYGOWICACH PRZECZYTASZ KLIKAJĄC TUTAJ!

W maju paliła się z kolei stodoła w Pietrzykowicach. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT POŻARU STODOŁY W PIETRZYKOWICACH KLIKAJĄC TUTAJ!

Do podobnych zdarzeń dochodziło w ciągu kilku ostatnich miesięcy także w innych częściach Żywiecczyzny. Czy mają one ze sobą coś wspólnego?

Po serii pożarów, jakie w ostatnim czasie wybuchły w gminie Łodygowice, mieszkańcy żyją w strachu. Niektórzy są nawet przekonani, że w okolicy grasuje podpalacz.
– To raczej mało prawdopodobne, żeby w tak krótkim czasie było tyle podobnych do siebie pożarów stodół – twierdzi jeden z mieszkańców kontaktujących się z naszą redakcją, który nie chce ujawniać swojego nazwiska.

Policja prowadzi dochodzenia dotyczące pożarów wszystkich stodół.
– Mimo, że pożary powstają w niewielkiej odległości od siebie, na razie nie ma żadnych przesłanek aby w jakikolwiek sposób je ze sobą łączyć – mówi Paweł Roczyna, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Tłumaczy, że w przypadku każdego z tych zdarzeń powołany został biegły z zakresu pożarnictwa, który pomoże odpowiedzieć na wiele pytań i wątpliwości, głównie na to, co było przyczyną pojawienia się ognia?

Przypomnijmy, że w lipcu zeszłego roku stróże prawa zatrzymali 26-letniego podpalacza ze Świnnej, który podłożył ogień po dwie stodoły, a wcześniej wybił szyby w oknach miejscowego gimnazjum i zdemolował kamerę monitoringu. Spowodował szkody o wartości około 20 tys. zł. Warto wspomnieć, że kilka lat wcześniej na terenie gminy też działał podpalacz, którego również zatrzymano. Z kolei w 2010 roku funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego mieszkańca Krzyżowej, który wspólnie z nieletnim kolegą dokonał sześciu podpaleń w domkach letniskowych, zabudowaniach gospodarczych. Z dymem puścili nawet ambonę myśliwską. Straty oszacowano wówczas na około 150 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto