Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dym wokół dymu

Redakcja
Politycy oraz ekolodzy pogadali sobie o niskoemisyjnym kraju. I tyle, bo nad naszymi miastami nadal unosi się toksyczny dym.

"Polska droga do gospodarki niskoemisyjnej" - taki tytuł miała konferencja zorganizowana w Katowicach jako wprowadzenie do VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Debata odbyła się pod patronatem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, a uroczystego otwarcia dokonali prof. Jerzy Buzek - poseł do PE, były premier RP i Olgierd Dziekoński - sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. W Konferencji uczestniczyła Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW. Podczas konferencji dyskutowano o tym, jak pogodzić niskoemisyjną energetykę i rozwój przemysłu. Bronisław Komorowski w wystąpieniu zamykającym przekonywał, że przez ostatnie 25 lat w Polsce nauczyliśmy się inaczej spoglądać na energetykę, przemysł, ochronę środowiska i redukcję emisji szkodliwych substancji. Zaznaczył, że działania - także ze strony Polski - są podstawą przekształcenia unijnego podejścia do polityki energetycznej, a także ambitnych celów klimatycznych.

Wielkie nie widzi małego?
Wielkie słowa o niskoemisyjnej Polsce, jakie padały podczas konferencji, dotyczyły jednak głównie przemysłu i szeroko rozumianej, także w skali europejskiej, polityki energetycznej. Bo pojęcie: niskoemisyjna Polska nie oznacza szukania metod na ograniczenie tzw. niskiej emisji, czyli trującego dymu unoszącego się z setek tysięcy domowych kominów. Wielkie i małe problemy rzadko spotykają się w jednym miejscu i czasie. Tylko czy niska emisja jest małym problemem? Jeśli Polska ma być niskoemisyjna, to wręcz przeciwnie.

Gminy walczą z dymem
W gospodarce niskoemisyjnej chodzi również o redukcję emisji szkodliwych substancji. A o co chodzi w walce z tą zwykłą, tzw. niską emisją? Przede wszystkim o ograniczenie emisji szkodliwych substancji. Dlaczego są to więc dwa różne pojęcia? Bo jedno odnosi się do wielkich wyzwań, drugie zaś do codzienności.

A w tym przypadku walka toczy się na poziomie gmin, na szczęście wspomaganych przez Fundusz, który dotuje działania związane z likwidacją niskiej emisji od 2002 roku. Ze wsparcia skorzystało już 77 gmin województwa śląskiego, a łączne dofinansowanie wyniosło ok. 276 mln zł. Niedawno Fundusz przyznał pożyczki gminom Sławków i Godów. Planowana jest likwidacja źródeł ciepła opalanych paliwem stałym w 58 budynkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto