- Dla osoby, która interesuje się polską piłką, jest to żenada. To cofnięcie się o 10 lat, do czasów, gdy gry nie miały polskich dystrybucji. Jak coś takiego może mieć miejsce? - zastanawia się Rafał Drenda z Chorzowa, od lat związany z rynkiem gier na konsole w Polsce.
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!
- To chyba jest jakiś żart. Gdyby hiszpańskie drużyny były tak potraktowane, to ludzie nie graliby w tę grę. Logo np. Ruchu Chorzów wygląda jak jakiś niebieski kleks, a drużyna nazywa się R. Chorzów! To policzek dla polskiego gracza. Grę FIFA kupują ludzie świadomi, którzy grali w poprzednie edycje. Zazwyczaj interesują się piłką. Są kibicami i chodzą na mecze, większość z nich będzie niezadowolona, mimo że grając za pośrednictwem sieci wybiera się raczej drużyny z silniejszych lig.
Co się więc stało, skoro wcześniej polskie kluby funkcjonowały w popularnej na całym świecie grze, bez takich udziwnień?
- Wzorem lat poprzednich, Ekstraklasa SA przekazała klubom ofertę firmy Electronic Arts, dotyczącą udzielenia licencji na wykorzystanie klubowych herbów oraz logotypu rozgrywek - mówi rzecznik Ekstraklasy SA Adrian Skubis, cytowany przez serwis www.gamezilla.pl. - Niektóre kluby zgłosiły zastrzeżenia i podjęły negocjacje z Electronic Arts. Firma nie przedstawiła możliwej do zaakceptowania przez wszystkie kluby propozycji i wycofała swoją ofertę.
W wyniku braku porozumienia w grze nie ma T-Mobile Ekstraklasy, tylko "Polska Liga". Jest za to niemiecka Bundesliga, czy angielska Barclays Premier League.
- Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń i przekazaliśmy wydawcy gry zgodę na wykorzystanie naszej nazwy i herbu - zapewnia rzecznik Ruchu Chorzów Donata Chruściel. - To świetna promocja dla klubu, dlaczego mielibyśmy z tego rezygnować?
- Również z naszej strony nie było żadnych uwag. Górnik zawsze chce być w grze - mówi Jerzy Mucha z grupy medialnej zabrzańskiego klubu.
- Nie mieliśmy zastrzeżeń, ale też klub nie miał wpływu na to, czy będzie w FIFA 12. O wszystkim decydowała Ekstraklasa SA - podkreśla Jarosław Zięba, rzecznik Podbeskidzia Bielsko-Biała. - Kupiłem synowi nową edycję FIFA i już wiem, jak wyglądają w niej polskie zespoły. Szczególnie klubowe loga są ciekawe... Szkoda, że tak się stało, bo tracimy szansę na dobrą promocję i zaistnienie w grze, bo wcześniej przecież nie byliśmy w Ekstraklasie - przypomina Zięba.
Na szczęście w FIFA 12 polscy piłkarze ligowi mają nadal swoje numery na koszulkach i nazwiska na plecach, choć i tak mogą pozazdrościć na przykład Jakubowi Błaszczykowskiemu z legalnej Borussii Dortmund.
Wygląda na to, że zamieszanie z polską ligą nie ma wpływu na sprzedaż nowej edycji gry. Jak podaje strona www.gry-online.pl, koncern Electronic Arts ogłosił, że FIFA 12, która miała amerykańską premierę 27 września, a europejską 30 września, trafiła w ciągu kilku dni do ok. 3,2 milionów użytkowników. Rezultat ten przewyższa o 23 procent ubiegłoroczny wynik gry FIFA 11.
FIFA 12 jest dziewiętnastą częścią tej serii, w której są polskie drużyny, ale ich nazwy i loga - jakieś inne...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
