Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jezioro Żywieckie: kąpieliska bez badań sanepidu

Łukasz Gardas
Jezioro Żywieckie - kąpieliska są pilnowane, ale stan czystości wody pozostanie nieznany
Jezioro Żywieckie - kąpieliska są pilnowane, ale stan czystości wody pozostanie nieznany Łukasz Gardas
Kąpiel w Jeziorze Żywieckim, jak również w sąsiednim akwenie w Międzybrodziu, może być niebezpieczna, bowiem w tym roku nikt nie zgłosił zorganizowanego kąpieliska nad tym akwenem. Efekt? Sanepid nie będzie już badał czystości wody na własną rękę!

- Zgodnie ze zmianą prawa wodnego, za jakość wody w kąpieliskach odpowiada ich organizator, który musi to zgłosić do urzędu gminy - tłumaczy Małgorzata Bednarczyk, dyrektor sanepidu w Żywcu.
Zainteresowanie jest jednak marne - do Urzędu Gminy w Łodygowicach nie wpłynęło żadne zgłoszenie w sprawie zorganizowanego na Jeziorze Żywieckim kąpieliska.
- W Zarzeczu w tym roku nie było żadnego zainteresowania w tym temacie, sam nie wiem dlaczego - mówi Andrzej Pitera, wójt gminy Łodygowice.

Tymczasem woda w Jeziorze Żywieckim w ostatnich latach wiele razy zanieczyszczona była m.in. przez bakterie coli, salmonelli oraz paciorkowce, mogące wywoływać choroby układu pokarmowego i zatrucia. Brak kontroli jakości wody może sprawić, że ilość turystów przyjeżdżających nad Jezioro Żywieckie i szukających kąpieliska drastycznie spadnie.
- Jeśli nie ma się gwarancji, że jakość wody jest dobra, to wejście do niej stanowi zagrożenie dla zdrowia, bo tak naprawdę teraz nie będzie już wiadomo, czy woda nie jest na przykład czymś skażona - komentuje Grażyna Michuścik, turystka z Żor, która co roku w wakacje wypoczywa nad żywieckim akwenem.

Brak zgłoszenia kąpieliska w urzędzie gminy jest kłopotem nie tylko w Łodygowicach. Podobnie jest również w przypadku drugiego beskidzkiego akwenu, czyli Jeziora Międzybrodzkiego. - Nikt nie zgłosił nam kąpieliska zorganizowanego, ponieważ spełnienie wymogów związanych z bezpieczeństwem jest dla takiego organizatora praktycznie nie do spełnienia na naszych ruchomych wodach - przyznaje Adam Kos, wójt gminy Czernichów. Jednym z wymogów jest właśnie systematyczne pobieranie próbek wody i oddawanie ich do analizy, co wiąże się z kosztami.

O ile stan jakości wody w nadchodzącym sezonie pozostanie pod znakiem zapytania, o tyle poziom bezpieczeństwa nad wodą wyraźnie się poprawił w porównaniu do lat ubiegłych. Czuwają nad nim zarówno ratownicy WOPR, jak i policjanci. Ci z komisariatu w Łodygowicach dostali niedawno nową łódź motorową "Parker 650", kupioną za 251 tys. zł, w której będą patrolować wody Jeziora Żywieckiego.

- Policjanci z komisariatu w Gilowicach starszą łodzią zabezpieczają z kolei Jezioro Międzybrodzkie - tłumaczy asp. Mirosława Gruszka, rzeczniczka żywieckiej komendy.
Co ciekawe, policjantów z Żywiecczyzny podczas letniego sezonu będą wspomagali mundurowi z bielskiego oddziału prewencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czechowicedziedzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto