W miniony wtorek (11 grudnia) tuż po północy policjanci z Jeleśni próbowali zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy opel astra, ale kierowca zaczął uciekać.
Stróże prawa podjęli pościg, w wyniku którego zatrzymali pędzące auto. Kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec Peweli Wielkiej, który był pijany.
Badanie trzeźwości wykazało, że ma 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pijany szofer zaproponował policjantom 150 zł łapówki i zaproponował, aby go puścili. Co jednak odmówili przyjęcia korzyści majątkowej.
- Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej oraz prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Prokurator rejonowy w Żywcu wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje rzeczniczka policji w Żywcu.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?