- Mamy aż 20 par koni, mamy bogactwo pod względem miejscowości. Przyjechali do nas Słowacy, Czesi z Gródka, 8 par z Żywiecczyzny, jest jedna para koni z Bielska, reszta to furmani od nas z Trójwsi. Jedna para jest łączona: żywiecko-słowacka. To największa frekwencja w historii zawodów furmanów, mimo że nie ma śniegu. Może przez to tak dużo kibiców. Na Żywiecczyźnie odwołali, w Czechach na razie nie robią, u nas się udało zorganizować zawody - mówi Elżbieta Legierska-Niewiadomska, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej, współorganizator zawodów.
Zdaniem szefowej GOK-u Furman musi być zdecydowany ale jednocześnie spokojny. Polecenia musi wydawać pewnie, tak jak pewną ręką ciągnąć za lejce, wtedy konie idą. - Niekoniecznie siła i wrzask. Wio, hejta, nazad i koniczek wie, jak ma iść - mówi pani Elżbieta.
Dla furmanów zawody w Istebnej to przede wszystkim rozrywka i okazja do spotkania towarzyskiego. - Lubię te zawody, przyjechałem też popatrzeć na koniki, oderwać się od codzienności. Już kilka razy braliśmy tu udzia z rywalizacjił. Praca w lesie jest ciężka. Zwierzęta muszą być spokojne, są specjalnie wyszkolone. Moje od 3 lat chodzą w lecie, takie zawody to dla nich rozrywka, tu się nie zmęczą - przyznaje Piotr Kubica z Leśnej na Żywiecczyźnie.
Zawody furmanów. Wiosenna aura uniemożliwiła przeprowadzenie zawodów furmanów na śniegu. Nie zniechęciło to licznie zgromadzonych turystów do obserwowania zmagań furmanów. - Bardzo nam się podoba, dla nas to jest atrakcja. Trochę brakuje śniegu, pewno byłoby to jeszcze bardziej widowiskowe. Jest bardzo fajnie i przyjemnie. Przyjeżdżamy do Istebnej co weekend, ale tutaj jesteśmy pierwszy raz, chętnie polecimy to znajomym – przyznał Paweł Swoboda z Mikołowa.
Zawody furmanów w Istebnej. Furmani rywalizowali w trzech konkurencjach: Slalom z drewnem stosowym ( para koni, dwóch furmanów). Precyzyjne pchanie drewna dłużycowego. Siła uciągu ( jeden koń ).
Konkurs, zawody furmanów, miały na celu docenić trudną i niebezpieczną pracę furmana leśnego, jak również był promocją Gminy Istebna i Nadleśnictwa Wisła, jednego z organizatorów zawodów furmanów. Podczas konkursu na całym terenie, w którym odbywały się zawody obowiązywał całkowity zakaz używania batów i bicia konia jakimkolwiek przedmiotem, czapką lub inną częścią garderoby.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?