W samo południe w Ratuszu będzie miała miejsce uroczysta Sesja Rady Miejskiej. Wtedy do Złotej Księgi Miasta Żywca wpisani zostaną ludzie kultury, sztuki, społecznicy.
- Upamiętnienie są w niej konkretne osoby lub instytucje, które przyczyniły się do rozwoju kulturalnego, gospodarczego i społecznego miasta - tłumaczy Tomasz Terteka, rzecznik żywieckiego magistratu.
W poprzednich latach księgi wpisani zostali już m.in. Jan Paweł II, ksiądz biskup Tadeusz Rakoczy oraz żywiecka arcyksiężna Maria Krystyna Habsburg.
W tym roku trafi do niej m.in. Tadeusz Wrona, bohaterski pilot, który w 1954 roku urodził się w Żywcu. Jego rodzina od kilku pokoleń była związana z Ziemią Żywiecką.
Mama, Ludwika z domu Zuziak pochodziła z rodziny od pokoleń związanych z miastem Żywcem. Pani Ludwika do 1960 roku pracowała w PSS Społem, a jej mąż Kazimierz był pracownikiem żywieckiego oddziału Narodowego Banku Polskiego. Mieszkali w kamienicy przy ulicy Paderewskiego. Właśnie w 1960 roku cała rodzina przeniosła się do Słubic, a później do Nowej Soli.
Kilka lat temu Pani Ludwika wróciła do Wieprza koło Żywca. Jest to miejscowości, z której pochodził zmarły mąż Kazimierz. Lotnictwo stało się pasją rodziną. Oprócz Pana Tadeusza, również drugi syn jest lotnikiem, a trzeci obecnie jest na emeryturze. Wcześniej był natomiast dyrektorem jednego z zakładów przemysłowych.
Również najmłodsze pokolenie kontynuuje lotnicze tradycje. Jeden z wnuków pani Ludwiki jest pilotem.
Po zakończeniu sesji w Ratuszu zorganizowana zostanie konferencja prasowa z udziałem kapitana Tadeusza Wrony.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?