Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosztowne ciepło, czyli gdzie wzrosną zaliczki na CO

Agnieszka Widera
W niejednym rudzkim mieszkaniu wzrośnie temperatura i to nie za sprawą odkręconych kaloryferów, ale na widok rachunku i zapowiedzi podwyżek

W spółdzielniach mieszkaniowych i Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej trwa wielkie liczenie. Na złotówki przeliczane są ilości zużytego ciepła za po-przedni sezon. A mieszkańcy już odkręcają kaloryfery. - Jesteśmy oboje z mężem starsi i schorowani, więc musimy mieć w domu ciepło. W ostatnich latach dopłacaliśmy do CO, to i w tym roku nie spodziewam się zwrotu - mówi Marianna Jażdrzyk z ul. Pokoju. Jej domem zarządza Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa.

- Wszystko zależy od indywidualnych upodobań, dlatego koszty nawet w mieszkaniach w jednym bloku będą różne - informuje Sylwia Szczepanik z działu eksploatacji RSM.

W poprzednim sezonie zaliczka na CO w tej spółdzielni wahała się od 2,84 do 10 zł za metr kwadratowy. Pozostałe opłaty zależeć będą od zużycia ciepła w danym mieszkaniu. W rozpoczynającym się sezonie grzewczym najniższa stawka pozostanie na tym samym poziomie.

Zaliczki na CO nie powinny zmienić się w GSM "Nasz Dom". W jej zasobach wynoszą one miesięcznie od 1,8 do 3,4 zł na m kw.

- Zwykle rozliczanie ma miejsce na przełomie października i listopada - mówi Zygmunt Doliński, wiceprezes "Naszego Domu". - Dopóki większość dostaw ciepła do Halemby zabezpiecza jeszcze Elektrownia Halemba, zaliczek zmieniać nie będziemy - zapewnia.

Z podwyżkami muszą liczyć się natomiast mieszkańcy zasobów komunalnych z centralnym ogrzewaniem.

- Na pewno koszty wzrosły, bo i sezon grzewczy się wydłużył. Poprzednia zima była ostra, wiosna też chłodna i jeszcze w maju grzały kaloryfery. A tu już z początkiem września zaczyna się następny sezon. Nigdy tak nie było - podkreśla Małgorzata Pecyna z MPGM.

Średnio o 15 procent już od października wzrosną zaliczki w domach spółdzielni "Perspektywa".

- Rosną zaliczki, by mieszkańcy nie ponosili wielkiego kosztu jednorazowego przy rozliczeniu - twierdzi Monika Rutkowska z działu technicznego "Perspektywy". - Dostarczyciele ciepła dźwigali taryfy w całym roku. Najtaniej kupujemy ciepło od katowickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i elektrowni w Chorzowie. Drożej jest w przypadku Carbo-Energii i rudzkiego PEC-u - dodaje.

W nowym sezonie grzewczym rudzki PEC planuje podniesienie taryfy o 3 procent.

- Nasza taryfa dotyczy tylko przesyłu ciepła i stanowi jedną trzecią kosztów za ogrzewanie. Dwie trzecie stanowią taryfy wytwórców ciepła. Informacji o ich ewentualnych podwyżkach cen za ciepło jeszcze nie mamy - twierdzi Marek Nowak, wiceprezes PEC Sp. z o.o. w Rudzie Śląskiej.

Na sygnały od dostarczycieli czekają tez spółdzielcy. Póki co, pewni cen do końca roku mogą być odbiorcy ciepła od Carbo-Energii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto