Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto kogo kopnął w d..., czyli sprawa szarpaniny w żywieckim Ratuszu w sądzie [WIDEO]

Łukasz Gardas
Jerzy Mikocki składał w środę przed sądem szczegółowe wyjaśnienia
Jerzy Mikocki składał w środę przed sądem szczegółowe wyjaśnienia Łukasz Gardas
Przed żywieckim Sądem Rejonowym odbyła się w środę rozprawa dotycząca szarpaniny, do jakiej doszło w maju ubiegłego roku pomiędzy burmistrzem Żywca Antonim Szlagorem a Jerzym Mokockim, który kilka lat temu również ubiegał się o fotel burmistrza miasta.

Prokuratura Rejonowa w Żywcu postawiła w tej sprawie zarzuty Jerzemu Mikockiemu. Na rozprawie zjawił się tylko oskarżony.
– To jest sądowa sprawa roku w Żywcu – skomentował w rozmowie z DZ, Jerzy Mikocki.

Natomiast burmistrza Szlagora reprezentował jego pełnomocnik.
– Nie unikam kontaktu z panem Mikockim. Wysłałem adwokata, bo nie widziałem potrzeby osobistego stawienia się. Jeżeli sąd wezwie mnie na przesłuchanie, to wtedy przyjdę – powiedział Antoni Szlagor.

Sędzia Marcin Loranc prowadzący rozprawę przytoczył zarzuty, jakie prokuratura postawiła Mikockiemu.
– Przez odepchnięcie ręką oraz szarpanie za odzież naruszył nietykalność cielesną Antoniego Szlagora podczas wykonywania przez niego czynności służbowych, jako burmistrza miasta Żywca – odczytał sędzia, Marcin Loranc.

Jerzy Mikocki nie przyznał się jednak do zarzucanych mu czynów. Następnie ze szczegółami opisał szarpaninę, jaka niecały rok temu miała wydarzyć się w Ratuszu. Opowiadał, że przyszedł do burmistrza załatwić sprawę. Poproszono go, aby zaczekał na korytarzu. Mówił, że z sekretariatu wyskoczył Antoni Szlagor, który najpierw chciał mu dać z główki, a gdy się mu to nie udało kopnął go w tyłek.

Sprawa przed sądem nie została jeszcze zakończona. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 16 marca tego roku. Sąd chce wezwać burmistrza do osobistego stawiennictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto