Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odbudowa spalonej stanicy WOPR w Międzybrodziu Bialskim. Budynek rośnie w oczach [ZDJĘCIA]

JAK
Trwa odbudowa stanicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Międzybrodziu Bialskim. Budynek rośnie w oczach. Jest szansa, że stan surowy zamknięty będzie gotowy na 7 lipca, kiedy to odbędą się Dni Morza w Czernichowie.

Nocny pożar nad jeziorem

Poprzednia stanica WOPR spaliła się w podczas pożaru, do którego doszło w połowie marca. Feralnej nocy paliły się domki letniskowe nad jeziorem. Ucierpiała także stanica WOPR. - Spaliło się wszystko. Dorobek ponad 30 lat spłonął w jedną noc - komentował wówczas Eryk Gazda, prezes Beskidzkiego WOPR. W sumie ogień strawił pięć domków letniskowych typu BRDA – w tym stanicę wraz z wyposażeniem, budynek gastronomiczny, blaszany garaż z kajakami, magazyn łodzi motorowych wraz z wyposażeniem typu kapoki czy koła ratunkowe.

O POŻARZE STANICY W MIĘDZYBRODZIU PISALIŚMY TUTAJ

Prace ruszyły z kopyta

Ratownicy WOPR przyznali, że pożar stanicy to dla nich nokaut, ale zapowiedzieli, że ją odbudują. Tuż po zdarzeniu portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę stanicy.

O ZBIÓRCE PIENIĄDZY NA ODBUDOWĘ STANICY PISALIŚMY TUTAJ

Nie minęło wiele czasu, a stanica rośnie w oczach. - Tempo jest niezłe - stwierdził prezes Eryk Gazda. Dodał, że odbudowa stanicy jest możliwa dzięki pieniądzom zebranym m.in. podczas pikniku oraz koncertu charytatywnego, a także z odszkodowania wypłaconego od ubezpieczyciela. W krótkim czasie udało załatwić wszystkie formalności związane z budową stanicy, znaleźć wykonawcę i już pod koniec maja ruszyły prace.

Ratownicy wrócą nad jezioro

Po kilkunastu dniach stanica już stoi. Są wszystkie ściany. Budynek jest zadaszony. Trwają prace wykończeniowe. Jest szansa, że na 7 lipca, kiedy to w odbędą się Dni Morza w Czernichowie budynek będzie gotowy.

Prezes Gazda nie ukrywa, że pozostanie jeszcze kwestia wyposażenia stanicy, ale Beskidzki WOPR ma przyznaną dotację z Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 21 tys. zł, więc uda się kupić najpotrzebniejszy sprzęt ratowniczy - ze dwie łodzie, kapoki, koła ratunkowe i być może od połowy lipca ratownicy będą już pilnowali bezpieczeństwa kąpiących się w jeziorze. - Jestem optymistą - mówi prezes Eryk Gazda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto