Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez Kanadyjczyków opóźni się podpisanie umowy na budowę nowego szpitala w Żywcu!

Łukasz Gardas
We wtorek przedstawiciele kanadyjskiego konsorcjum firm zjawili się w Żywcu w celu omówienia kilka technicznych spraw dotyczących planowanej inwestycji.
We wtorek przedstawiciele kanadyjskiego konsorcjum firm zjawili się w Żywcu w celu omówienia kilka technicznych spraw dotyczących planowanej inwestycji. fot. Krzysztof Fiołek
Co z tym nowym szpitalem? Takie pytania coraz częściej zadają sobie mieszkańcy Żywiecczyzny, a także turyści, którzy z niecierpliwością czekają na powstanie nowej placówki w Żywcu, która ma służyć ponad 150-tysięcznemu powiatowi. Właśnie okazało się, że pojawiły się kolejne problemy. Przesunął się bowiem termin podpisania umowy z kanadyjskim konsorcjum. Starostwo uspokaja jednak, że panuje nad sytuacją i nie ma żadnego zagrożenia dla tej inwestycji.

Przypomnijmy, że spotkanie robocze z przedstawicielami kanadyjskiego konsorcjum Inter Healt Canada Limited odbyło się we wtorek w żywieckim starostwie.
- Rozmowy dotyczyły spraw technicznych związanych z budową nowego szpitala w Żywcu, między innymi zagospodarowania przestrzennego, doprowadzenia mediów i przygotowania dojazdów do placówki - informuje Krzysztof Fiołek, asystent starosty żywieckiego.

Natomiast kilka dni wcześniej, na konferencji prasowej wicestarosta Andrzej Kalata ujawnił, że opóźni się niestety podpisanie umowy z zagranicznym partnerem.
- Termin ustalony na 18 sierpnia z kilku powodów, ale nie z naszej winy, musi zostać przesunięty na ostatniego sierpnia lub nawet na 15 września - mówi Kalata.

Tłumaczy, że strona kanadyjska nie może wyrobić się z przygotowaniem wszystkich dokumentów, które powiat musi jeszcze zweryfikować. Chodzi o załączniki do umowy związane ze sprawami medycznymi oraz technicznymi, a tak-że projektem budowlanym i pozwoleniem na budowę.

- Mieli nam przesłać te wszystkie dokumenty do 8 lipca, a nie mamy ich do tej pory. Dlatego poprosili nas o dodatkowy czas. Idziemy im na rękę, choć też na pewno spotkamy się z zarzutem, że będzie przez to opóźnienie - dodaje wicestarosta.

Andrzej Kalata tłumaczy, że zarząd kanadyjskiego konsorcjum liczy 9 osób z różnych państw. W związku z okresem urlopowym trudno jest się im spotkać w pełnym składzie, by załatwić wszystkie niezbędne formalności.

O ile wszystko pomyślnie się powiedzie, żywiecki szpital będzie pierwszym tego typu projektem w Polsce, czyli inwestycją przeprowadzoną na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego. Starostwo chce wybudować nową placówkę, bo starego nie opłaca się już remontować.

Kanadyjczycy mają wyłożyć na ten cel ponad 220 mln zł. Powiat ma im użyczyć grunt i doprowadzić drogi dojazdowe.

W nowym szpitalu planuje się prowadzać przede wszystkim zabiegi w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz komercyjne usługi, z których Interhealth Canada Limited będzie czerpać zyski. Po 30 latach szpital znów miałby stać się własnością powiatu.

Co sądzisz o tej sprawie? Skomentuj poniżej lub prześlij swoją opinię mailem na: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto