– Teraz się dowiedziałam, że pociąg o 7.50 do Katowic jedzie na szczęście normalnie. Cieszę się, bo dzięki temu nie spóźnię się do pracy w Bielsku-Białej, którą zaczyna o godz. 9.00 – powiedziała nam Barbara Golec, która rano zjawiła się na żywieckim dworcu PKP.
Gorzej było natomiast z pociągami jadącymi w drugą stronę, czyli z Katowic w kierunku Żywiecczyzny. Niektóre opóźnione były nawet… ponad dwie godziny.
A czy Wy rano bez żadnych problemów dojechaliście pociągami do pracy, do szkół i na uczelnie? Piszcie w komentarzach poniżej lub przysyłajcie do nas maile na: [email protected]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?