Tysiąc podpisów pod petycją w sprawie rewitalizacji linii kolejowej Żywiec - Sucha Beskidzka

– Dzięki Waszemu ogromnemu zaangażowaniu udało się nam zebrać wymagane tysiąc podpisów mieszkańców województwa śląskiego pod naszą inicjatywą. Choć osiągnęliśmy wymagane minimum, to chcemy jeszcze więcej. Dlatego przypominamy, że jeszcze do najbliższego piątku (14 czerwca - red.) zbieramy Wasze listy poparcia. Przysyłajcie je na adres naszej organizacji lub dostarczcie w najbliższy piątek do naszego biura w godz. 15.00-18.00 – poinformowało Stowarzyszenie „Kolej Beskidzka”.

W kwietniu przedstawiciele stowarzyszenia podjęli inicjatywy uchwałodawczą mieszkańców w województwach śląskim i małopolskim dotyczącą rewitalizacji linii kolejowej nr 97 Żywiec – Sucha Beskidzka.

– Ma ona na celu przedłożenie obu sejmikom wojewódzkim projektu uchwały, w myśl której radni województw wystosują apel do zarządów województw, w którym zwrócą się z wnioskiem dotyczącym uwzględnienia przedsięwzięcia pn. „Rewitalizacja linii kolejowej nr 97 Żywiec – gr. województwa – Sucha Beskidzka” jako inwestycji kluczowej do realizacji przez województwa w perspektywie finansowej 2021-2027 ze środków Unii Europejskiej – poinformowali przedstawiciele „Kolei Beskidzkiej”.

Aby projekt uchwały wszedł do porządku obrad sejmiku i został poddany pod głosowanie, konieczne było zabranie pod nim co najmniej tysiąc podpisów mieszkańców każdego województwa.

Co ciekawe, podejmowana przez mieszkańców inicjatywa jest pierwszą tego typu aktywnością społeczną zarówno w województwie śląskim jak i małopolskim.

– Konieczność rewitalizacji linii Żywiec – Sucha Beskidzka jest sygnalizowana od lat. Jej znaczenie dla rozwoju regionu znajduje szerokie odzwierciedlenie w dokumentach strategicznych województw, jednak kiedy przychodzi czas decyzji dotyczących naboru inwestycji, władze linię Żywiec – Sucha Beskidzka konsekwentnie pomijają. Sprzeciwiamy się temu, gdyż uważamy, że mieszkańcy Polski lokalnej, tej oddalonej od aglomeracji, nie mogą być dłużej pomijani przy rozdzielaniu środków unijnych – stwierdził w kwietniu Hubert Maślanka, prezes Stowarzyszenia „Kolej Beskidzka.