- Zsuwająca się ziemia zagraża jednemu domowi, budynkowi gospodarczemu, a także przebiegającej po tym terenie kanalizacji - poinformowało Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Starostwie Powiatowym w Żywcu.
Kilkadziesiąt metrów poniżej są następne domy, które - zdaniem urzędników - są na razie bezpieczne.
- Byliśmy na miejscu i stwierdziliśmy ruchy gruntu, które mogą przesuwać się w kierunku kolejnych budynków oraz drogi - mówi Mirosław Wilga, dyrektor żywieckiego PCZK.
Osuwisko znajduje się w rejonie ulicy Nad Stawem. W większości obejmuje grunty należące do osób prywatnych. Natomiast około 500 metrów kwadratowych to własność Lasów Państwowych.
- Gdy zaczęła zjeżdżać ziemia, wycięliśmy kilka drzew, aby nieco odciążyć ten teren - tłumaczy Andrzej Żbikowski, szef Nadleśnictwa w Jeleśni.
Najbardziej zagrożona jest działka Leona Paulewicza. Osuwisko powstało tuż za płotem jego posesji.
- Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy kopali, by położyć sieć wodociągową. Widocznie przerwali jakieś ciągi wodne, przez co naruszyła się stabilność gruntu - uważa Paulewicz.
Jego sąsiad, Janusz Łukańko przekonuje, że gdzieś 30 lat temu również osunęło się trochę ziemi w tym miejscu.
- Ale wówczas zjechało tylko około 20 procent z tego co teraz - twierdzi pan Janusz.
PCZK przekazał sprawę do Urzędu Miejskiego w Żywcu. Dzisiaj przyjeżdża geolog z Krakowa.
- Myślę, że wystarczy nawieźć głazów, ziemi i wyrównać ten teren. Zobaczmy jednak co nam powie geolog - podkreśla Antoni Szlagor, burmistrz Żywca.
Z roku na rok na Żywiecczyźnie powstaje coraz więcej osuwisk.
W zeszłym roku ziemia zjechała najpierw na zboczu góry Żar w Międzybrodziu Bialskim, gdzie zniszczyła wiele nieruchomości letniskowych. W większości należały one do turystów, którzy do tej pory walczą o odszkodowania.
Następnie w przysiółku Prusów koło Milówki osuwająca się ziemia rozwaliła trzy domy mieszkalne, pozbawiając kilka rodzin dachu nad głową. Ludzie dostali jedynie doraźną pomoc, ale czekają, że państwo pomoże im finansowo w wybudowaniu nowych domów.
Procedury urzędnicze przeciągają się, a górale ciągle mieszkają kątem u swoich rodzin lub znajomych.
Niestety, geolodzy zapowiadają, że na tym terenie tworzyć się mogą kolejne osuwiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?