Aby dowiedzieć się szczegółowych informacji na temat przebiegu wyborów w waszych miastach - szukajcie informacji na swoich serwisach, wpisując MIASTO.naszemiasto.pl natomiast pierwsze analizy o komentarze oraz relacje live na dziennikzachodni.pl
AKTUALIZACJA 21:30
Znamy sondażowe wyniki wyborów na podstawie Exit Pools. Wygrywa Bronisław Komorowski
Sondaż wyborczy wg TVN24 wykonany przez IPSOS
Wybory prezydenckie 2015: WYNIKI Bronisław Komorowski bierze Śląsk! W woj. śląskim Andrzej Duda zdobył 32,6 proc., a Bronisław Komorowski 33,0 proc. W całej Polsce Andrzej Duda zdobył 34,5, Bronisław Komorowski 32,6. Trzecie miejsce zajął Paweł Kukiz 20,3. Dane Ipsos dla TVN
A jak głosowaliśmy w woj. śląskim?
Andrzej Duda 33,4
Bronisław Komorowski 32,2
Paweł Kukiz 23,9
Janusz Korwin-Mikke 4,0
Magdalena Ogórek 2,2
Frekwencja na godzinę 17:
Frekwencja w wyborach prezydenckich na 17: W Sosnowcu - 31,8 proc., w Dąbrowie Górniczej - 31,5 proc., w Zawierciu - 32,88 proc., w Będzinie - 32,96 proc., w Jaworznie - 32,82 proc, w Rudzie Śląskiej - 33,68 PO KONFERENCJI PRASOWEJ PKW LIVE: Frekwencja w wyborach prezydenckich do godz. 17 wyniosła 34,41 proc. - poinformował Sylwester Marciniak z Państwowej Komisji Wyborczej.
Lokale wyborcze są czynne od godz. 7 rano. Pierwsze wyniki dotyczące frekwencji w wyborach zostały podane około godz. 13.30 i dotyczyły frekwencji w wyborach prezydenckich na godz. 12
Do godz. 12 w Katowicach frekwencja wynosi 14,98 proc.
Do godziny 12 zagłosowano 12,59 proc. uprawnionych do tego mieszkańców Sosnowca.
Największa - powiat żywiecki - 20%
Najmniejsza - Zabrze - 12%
FREKWENCJA WYBORCZA NA GODZ. 12: Dla porównania: W Zawierciu frekwencja wyborcza wyniosła 14,32 proc., W Częstochowie 15,72 proc. W Rudzie Śląskiej 14,3 proc., W Dąbrowie Górniczej 12,26 proc., W Będzinie 13,78 proc., W Jaworznie - 13,92 proc. FREKWENCJA NA GODZ 12: - powiat częstochowski 13,91 proc. - powiat kłobucki -12,86 proc. - powiat lubliniecki - 14,19 proc. - powiat myszkowski 13,99 proc. - powiat zawierciański 14,31 proc.
W Bielsku-Białej wybory prezydenckie połączone zostały terminowo z wyborami do władz osiedlowych. No i mamy spore zamieszanie. Kłopot pojawił się jednak już na starcie. Wszystko dlatego, że wybory do rad osiedlowych rozpoczęły się o 8.00, podczas gdy prezydenckie trwają od 7.00. Efekt? Osoby, które przyszły głosować na prezydenta np. tuż po 7.00 lub o 7.30 musiały czekać na otwarcie lokalu wyborczego, by zagłosować na kandydata do rady osiedlowej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?