Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycinka drzew w Przyborowie. Urzędnik ma na odpowiedź 14 dni. W Jeleśni o tym zapomnieli

Jakub Marcjasz
Sporna wycinka drzewa i krzewów w Przyborowie. Sprawa wydawałaby się błaha, ale jest przykładem niewywiązania się urzędników z obowiązków. Ekspert nie kryje zdziwienia. O co chodzi?

Z prośbą o pomoc do naszej redakcji zwrócili się Elżbieta i Stanisław Tlałkowie z Przyborowa. Chodzi o wycinkę drzew i krzewów do jakiej doszło 12 lipca na działce, której Stanisław Tlałka jest współwłaścicielem.

- Usłyszałam straż pożarną i syrenę, więc zapytałam bratanka co się dzieje. Od niego dowiedziałem się, że przy domu rodzinnym teściów wycinają drzewo. Kiedy dotarłam na miejsce, akcja była już na ukończeniu - opowiada Elżbieta Tlałka, która właśnie od druhów ze straży usłyszała, że ich działania przeprowadzane są na polecenie Urzędu Gminy w Jeleśni.

Sporna wycinka
- Przy głównej drodze, gdzie jest drzewo, które zagraża nie wycieli, a to wycieli, bo przeszkadzało sąsiadowi – nie kryje irytacji Stanisław Tlałka, który dodaje, że ani jego, ani nikogo z jego rodzeństwo (wszyscy są współwłaścicielami działki, gdzie miała miejsce wycinka) nie poproszono o wycięcie drzewa i krzewów. - Ścięlibyśmy to drzewo – deklaruje mieszkaniec Przyborowa.

Małżonkowi zastanawiają się, dlaczego w tę sprawę zaangażowani zostali strażacy. W ich opinii w tej sytuacji nie było zagrożenia życia i zdrowia, a akcja przecież kosztowała.

- Na taką głupotę idą pieniądze z naszych podatków! - mówi pani Elżbieta.

W Urzędzie Gminy w Jeleśni wyjaśniają:

- Postępowanie było prowadzone w trybie doraźnym i awaryjnym – mówi Grażyna Zarzecka z Urzędu Gminy w Jeleśni. Tłumaczy, że do urzędu od dłuższego czasu docierały wnioski o usunięcie drzewa i krzewów, ponieważ utrudniały one wyjazd i korzystanie z drogi. Miało dojść także do zarysowania samochodu. W dzień, kiedy rośliny były usuwane, zapowiadane były dodatkowo niesprzyjające warunki pogodowe.

- Uwagi ma tylko jedne sąsiad a drzewo było zdrowe – ripostują Tlałkowie.

Ul. Górska, przy której rosło sporne drzewo i krzewy, jest bardzo wąska. Praktycznie na szerokość od ogrodzenia do ogrodzenia.

- Nie braliśmy pod uwagę w ogóle własności działki, tutaj dla rozstrzygnięcia decydowała przynależność do pasa drogi – tłumaczy urzędniczka, która dodaje, że przed wycinką problem był sygnalizowany zainteresowanym.

Obydwie strony przerzucają się argumentami. W tej sprawie zainteresowała nas jeszcze jedna kwestia.

Pytanie do urzędu. Odpowiedzi brak
W związku z wycinką Stanisław Tlałka wystosował do Urzędu Gminy w Jeleśni dwa pisma. W pierwszym wniósł m.in. o „podanie podstawy prawnej dokonanej wycinki i okoliczności związanych z tymi pracami”. W drugim natomiast „o podjęcie działań celem naniesienia granic drogi gminnej zgodnie z istniejącym stanem faktycznym”. Oba pisma trafiły do urzędu 24 lipca. Do piątku, 3 listopada, na oba nie otrzymał odpowiedzi.

- Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej organ powinien odpowiedzieć na wniosek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni. W tym przypadku termin ten już dawno został przekroczony, urząd pozostaje więc w bezczynności i mieszkańcom przysługuje prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego – tłumaczy tymczasem Grzegorz Wójkowski ze Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides, które zajmuje się badaniem przejrzystości życia publicznego. Jednocześnie Wójkowski nie kryje zaskoczenia. - Stowarzyszenie od ponad 10 lat przygląda się stosowaniu tej ustawy i muszę przyznać, że coraz rzadziej zdarzają się tego typu sytuacje. Wynika to nie tylko z faktu, że urzędnicy przyzwyczaili się, że są niejako na świeczniku i mają obowiązek odpowiadać na różne pytania do nich trafiające, ale także z tego, że coraz większa grupa mieszkańców zna prawo do informacji publicznej i wie, jak skutecznie z niego korzystać – mówi Grzegorz Wójkowski.

W Urzędzie Gminy w Jeleśni twierdzą, że przy każdej okazji informowali pana Stanisława o powodach działań, ale po tym jak zainteresowaliśmy się sprawą usłyszeliśmy deklarację, że odpowiedź nasz Czytelnik otrzyma.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Gwałciciele poszukiwani przez policję. Widziałeś ich? Są bardzo niebezpieczni [ZDJĘCIA]

Street View w woj. śląskim. Samochody Googla jeździły po naszym regionie [NAJLEPSZE ZDJĘCIA]

KZK GOP... potrafi zaskoczyć! TAKIE rzeczy dzieją się w autobusach na Śląsku [ZDJĘCIA]

Znasz język śląski i polski? Przetłumacz te zdania [QUIZ]

Miss Halloween 2017 - najciekawsze przebrania pań z klubów woj. śląskiego [ZDJĘCIA]


tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego [ODC. 7 - 27.10.17 - 3.11.17]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto