Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabłocie ma nowe szlaki i tablice informacyjne [ZDJĘCIA]

ANNA BARABASZ
Aktywne Zabłocie/Beata Bachmińska
Zabłocie doczekało się nowych sześciu szlaków, mapki oraz czterech tablic z historią tej dzielnicy Żywca. Wszystko dzięki inicjatywie grupy nieformalnej "Aktywne Zabłocie". O projekcie, a także mniej i bardziej znanych ciekawostkach dotyczących dzielnicy, opowiada Anna Barabasz.

Zabłocie ma swoje ścieżki. Jedne znają wszyscy, inne trudno odnaleźć, ale wszystkie gdzieś prowadzą. Ścieżki te układają się w mapę - ale nie taką zwyczajną, którą można kupić w kiosku czy księgarni. To mapa, którą tworzą mieszkańcy i ich wspomnienia. Niektóre są bardzo żywe i znane wszystkim. Każdy tutejszy przecież wie, gdzie jest Browar, Papiernia czy Most Solny. Inne są już rozmyte przez czas i pamięć ludzką - kto pamięta, skąd wziął się Krzyż „na Węgrach”? I gdzie są owe „Węgry” w Zabłociu? Albo gdzie w XVIII wieku Jukace tak przestraszyli niejakiego Liparda, że biedak uznał to za spotkanie z diabłami? Pamięć Zabłocan to cenne archiwum.

Szkoda tych historii, wspomnień i wiedzy o miejscach szczególnych. W jednej z najładniejszych kamienic w Zabłociu przed wojną mieszkali jej właściciele Blumenfeldowie, lekarze. Rampy kolejowe (obecna zajezdnia MZK) to miejsce, które pamięta czasy straszne - masową wywózkę mieszkańców Żywiecczyzny podczas II wojny światowej. Na terenie boiska TS Soła - również przed wojną - wraz z kolegami z gimnazjum ćwiczył arcyksiążę Habsburg. Historię XX wieku w pigułce przedstawia sobą budynek przy obecnej ulicy Dworcowej 2, w którym kolejno mieściły się żydowskie sklepy i kawiarnia, potem katownia Gestapo, po wojnie katownia Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego PRL, następnie Komenda Milicji i Biblioteka Miejska. Dziś szczęśliwie budynek znalazł opiekuna, czyli Żywiecką Fundację Rozwoju, dzięki której jest szansa na zachowanie tego miejsca pamięci narodowej dla przyszłych pokoleń. To wszystko w Zabłociu, a to i tak jedynie niewielki fragment historii tego miejsca, którego historia pisana trwa nieprzerwanie od wieku XV, kiedy to Jan Długosz wymienia Zabłocie w indeksie dóbr kościelnych.

Aby upowszechnić tą wiedzę, grupa nieformalna Aktywne Zabłocie, czyli Anna Barabasz, Beata Bachmińska i Jarosław Gowin (korzystając po raz kolejny z osobowości prawnej Akademii Młodych Talentów) rozpoczęła realizację projektu „Zabłockie szlaki. Do Browaru i nie tylko”. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie Jukacy z Zabłocia i Zespołu Szkół Budowlano-Drzewnych im. AK z Żywca-Zabłocia oraz wolontariuszy. Projekt finansowany jest ze środków Funduszu Społecznego Grupy Żywiec.

O co chodzi w projekcie? Poprzez wytyczenie 6 szlaków i opracowanie mapki oraz 4 tablic z historią Zabłocia (tu kapitalna praca młodych grafików - uczniów z zabłockiej „Budowlanki”) zainicjowane zostaną działania mające na celu zainteresowanie mieszkańców, ale również turystów, historią Zabłocia. Równocześnie rozbudowywana jest infrastruktura rekreacyjna nad Leśnianką - powstają ławki, palenisko. Boisko już jest.

Tydzień po Świętach Wielkanocnych, w sobotę, 22 kwietnia, w Międzynarodowy Dniu Ziemi na plaży w Zabłociu odbędzie się zakończenie projektu. Trzeba być! Początek o godz. 15.30.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto