Na stronie beskidy.gopr.pl ratownicy ostrzegają przed znacznym zagrożeniem lawinowym (trzeciego stopnia) w rejonie Babiej Góry.
Ratownicy tłumaczą, że zagrożenie występuje w miejscach, gdzie intensywne opady (ok. 70 cm w ciągu 3 dni) oraz bardzo silny i silny wiatr (głównie zachodni) odkładał depozyty i uformował deski śnieżne o znacznej grubości. Niebezpieczeństwo dotyczy głównie żlebów, kociołków, zagłębień terenowych oraz miejsc za przełamaniami terenu przede wszystkim po północnej stronie masywu, ale możliwe zsuwy i małe lawinki również po południowej stronie, należy zwrócić uwagę na mikrorzeźbę terenu.
Lokalnie niebezpieczeństwo występuje w miejscach występowania wysokiej roślinności przykrytej całkowicie śniegiem. Na części obszaru pokrywa stabilizowana przez wystającą roślinność. Duża zmienność lokalna pokrywy śnieżnej, wzrost wraz ze wzrostem wysokości.
Pokrywa zbudowana z kilku warstw śniegu przewianego z poprzednich opadów o różnej twardości, cienkiej lodoszreni oraz ponad 60 cm warstwy śniegu przewianego z ostatnich opadów. Wierzchnie warstwy o umiarkowanej stabilności, w miejscach operacji wiatru twardsza warstwa słabo związana z poprzednią. Dodatkowym czynnikiem, który nie sprzyja stabilizacji jest niska temperatura poniżej -10 C.
Pokrywa śnieżna w patiach szczytowych Babiej Góry ma ok. 120 cm, w miejscach odkładania śniegu przez silny wiatr znacznie więcej.
- Warunki turystyczne bardzo trudne, szlaki zawiane z niewidocznym ich przebiegiem, w wielu miejscach utworzone zaspy. Na głównym grzbiecie zwłaszcza na wystawie N i NE tworzące się niebezpieczne nawisy śnieżne - piszą ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Dziś, 4 stycznia, prognozowane przelotne opady śniegu z wiatrem do 50 km/h.
Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym wszystkim na wskazanych stromych stokach. W niektórych przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin.
Zalecenia dla ruchu osób
Warunki w znacznej mierze niekorzystne. Poruszanie się wymaga bardzo dużego doświadczenia oraz posiadania bardzo dużej zdolności do lawinoznawczej oceny sytuacji. Należy unikać stromych stoków.
Warto zapisać w telefonie numer alarmowy w górach: 985.
Grupa Beskidzka GOPR ma ostatnio naprawdę dużo pracy. Wczoraj, 3 stycznia, z rejonu Kotarza w Szczyrku ratownicy z CSR transportowali 80-letnią kobietę z podejrzeniem wylewu.
W środę, 2 stycznia, ratownicy ze stacji ratunkowej na Hali Miziowej otrzymali zgłoszenie o zabłądzeniu turysty, który podchodził czerwonym szlakiem z Przełęczy Glinne na Halę Miziową. Ratownicy skuterem wyjechali na skrzyżowanie trasy narciarskiej nr 5 i żółtego szlaku na Pilsko. W rejon żółtego szlaku udał się patrol skiturowy. Mężczyzna został odnaleziony o godz. 17:30 na wysokości 1350m pomiędzy żółtym i czerwonym szlakiem.
W sylwestrową noc ratownicy pełniący dyżur na Hali Skrzyczeńskiej otrzymali zgłoszenie o poważnym wypadku. Z trasy nr 3 wypadł narciarz, który w wyniku upadku stracił przytomność. Na miejsce udał się zespół ratowników, którzy zabezpieczyli poszkodowanego i przetransportowali go do dolnej stacji gondoli. W momencie przekazania Zespołowi Ratownictwa Medycznego mężczyzna odzyskał przytomność.
Rok 2018 też zakończył się dwiema dramatycznymi akcjami ratunkowymi.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?