Stróże prawa tak opisują całe zdarzenie.
Do oddziału jednego z banków, który mieści się przy ulicy Kościuszki w Żywcu przyszedł 47-letni Kazimierz K., mieszkaniec Suchej Beskidzkiej z zamiarem uzyskania pożyczki w wysokości 30 tysięcy złotych.
Jako jeden z wymaganych dokumentów o dochodach, przedstawił decyzję ZUS o waloryzacji swojej emerytury. Wynikało z niej, że kwota pozwoliłaby na swobodną spłatę zaciągniętego zobowiązania finansowego.
- Decyzja ta wzbudziła jednak podejrzenie pracownika banku, co do jej autentyczności - przyznaje Paweł Roczyna, rzecznik żywieckiej policji.
Okazało się, że Kazimierz K. posługując się sfałszowaną decyzją ZUS, usiłował wprowadzić w błąd obsługującego go pracownika. Nieuczciwy pożyczkobiorca został zatrzymany przez funkcjonariuszy zwalczających przestępstwa gospodarcze i trafił do aresztu w komendzie w Żywcu.
Podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego oszustwa i usłyszał już zarzuty od prokuratora.
- Za czyn którego się dopuścił grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności - podsumowuje Paweł Roczyna.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?