Na ekspozycji prezentowany jest również pochodzący z ok. 1525 roku zabytkowy ornat, którego ofiarodawcą był Krzysztof Komorowski. Ówczesny właściciel dóbr żywieckich ofiarował go parafii żywieckiej. Ornat wykonany jest z drogocennych tkanin.
W 11 salach prezentowanych jest aż 200 dzieł sztuki odzwierciedlających dzieje Polski od końca średniowiecza aż do rozbiorów. Wystawa uświetnia polskie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej, które rozpoczyna się 1 lipca. Celem ekspozycji jest pokazanie bogactwa jak też dokonań kultury i sztuki Rzeczypospolitej od czasów panowania Kazimierza Wielkiego do 1795 roku.
Najważniejszym dziełem jest obraz Leonarda da Vinci – „Dama z gronostajem” (zwany powszechnie „Damą z łasiczką”) . Arcydzieło zostało namalowane ok. 1490 r. Obraz został zakupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 roku i trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, która w 1801 roku otworzyła w Puławach pierwsze w Polsce publiczne muzeum.
Na ekspozycji prezentowany jest również eksponat pochodzący z Żywiecczyzny. Jest nim pochodzący z około 1525 roku zabytkowy ornat, którego ofiarodawcą był Krzysztof Komorowski. Ówczesny właściciel dóbr żywieckich ofiarował go parafii żywieckiej. Ornat wykonany jest z drogocennych tkanin: altembasu, aksamitu.
Szata jest bogato zdobiona i złocona. Obecnie ten cenny zabytek sztuki sakralnej znajduje się w Muzeum Katedralnym na Wawelu.
- Jest to wielkie wyróżnienie dla Żywca, że ornat, który związany jest z naszym miastem prezentowany jest na prestiżowej wystawie w Madrycie ” - podkreślają władze Żywca.
W Madrycie pokazywany jest również obraz z początku XVI wieku przedstawiający św. Stanisława. Goście królewskiego pałacu mogą zobaczyć między innymi gotyckie berło Uniwersytetu Jagiellońskiego, pierwsze wydanie dzieła Mikołaja Kopernika "De revolutionibus orbium coelestium”.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?