Najlepszymi okazali się uczestnicy konkursu, na co dzień występujący w grupie „Przebierańcy” z Żabnicy. Zwyciężyli zarówno w kategorii młodszej (do 15 lat) i starszej (powyżej 15 lat).
Jury poza ilością oddanych strzałów, oceniało m.in. „sprawność operowania rekwizytem w przestrzeni”, „rytmiczność i dynamikę uderzeń z uwzględnieniem ruchu ciała” oraz „elementy ruchowe wykonywane podczas trzaskania z bata”.
Wbrew pozorom, nie zwyciężył zawodnik, który oddał największą ilość strzałów z bata”. Był nim Szymon Śleziak z Nieledwi, który w ciągu półtorej minuty strzelił 126 razy. Młodsza kategoria miała 1 minutę czasu na prezentację, natomiast grupa starsza miała dodatkowe 30 sekund na zaprezentowanie swych umiejętności. Ten czas, chociaż dla niektórych może wydawać się bardzo krótki, to jednak nie brakowało uczestników, którym zwyczajnie pod koniec czasu zaczynało brakować kondycji.
W kategorii dorosłych zwyciężył: Sławomir Śliwa („Przebierańcy” z Żabnicy), II miejsce zajął Piotr Kostrzewa („Jukace” z Zabłocia), a III Zbigniew Rusek („Świerki” z Prusowa).
W kategorii młodzieżowej najlepszym okazał się Jarosław Wojtyła („Przebierańcy” z Żabnicy), na drugim miejscu Marcin Ryszka („Jantary” z Cięciny), na trzecim miejscu rywalizację zakończył Dawid Krutak („Bukowina” z Węgierskiej Górki).
Przy ogłoszeniu wyników, Jan Gąsiorek (regionalista), członek jury oceniającego trzaskających z bata stwierdził, że w tym roku tylko jedna grupa miała zawodników trzaskających oburącz, co do tej pory było wręcz nie do pomyślenia. Zwrócił także uwagę, by Jukace żywieccy kontynuowali swój specyficzny sposób trzaskania (z góry, w rytm dzwonków przypiętych do stroju).
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
