Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Kilkanaście lat temu przeżyłem podobne zdarzenie, mieszkaniec Leśnej wtoczył się na jezdnie i przetrącił słupek przedni w maluchu. Jemu nic się nie stało - był "zaszczepiony" 2,6 promilami, mnie pozostało składanie bezsensownych zeznań i pokrycie naprawy z własnej kieszeni. Tyle lat minęło, pijacy tacy sami lub gorsi (a wydawałoby się taka świątobliwa parafia...)

    KOD

    Polecamy!