Przykro jest czytać takie odpowiedzi. Spędzam w pociągu 4 godziny dziennie i ja oraz moi współpasażerowie doskonale wiemy o blokadzie drzwi podczas jazdy. Na szczęście są jeszcze uprzejmi ludzie, którzy pomogą otworzyć drzwi, które w starych taborach naprawdę bardzo ciężko chodzą. Wiem, że nie każde drzwi, ale nieraz na takie trafię. Wiem to ja i inne osoby, które często podróżują pociągiem. Nie twierdzę również, że nowych składów w ogóle nie ma, wręcz przeciwnie. Zwracam jedynie uwagę na fakt, że stare składy stanowią istotną część obecnego taboru na trasie Żywiec-Katowice. Mam też ogromną nadzieję, że będzie ich coraz mniej.
