Już po raz czwarty odbyły się Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Górskim. Wzięło w nich udział 87 mężczyzn, 13 kobiet i ponad 20 dzieci. W ramach mistrzostw odbył się również III Rajd Rodzin Lekarskich.
W ubiegłym roku w Przyłękowie wystartowało około stu zawodników - mówi Mieczysław Maciej Pająkowski, jeden z organizatorów. - Mistrzostwa w kolarstwie górskim wchodzą obok styczniowego biegu na nartach i majowego eko-bieguw skład tzw. trójwyczynu lekarskiego.
W kolarstwie górskim mężczyźni rywalizowali na trasie o długości 21 km, kobiety 14 km, natomiast dzieci i młodzież mieli do pokonania 7 km. Trasa nie należała do łatwych technicznie. Sporo było podjazdów. W dodatku tuż przed zawodami dość mocno popadło i dodatkowym utrudnieniem było błoto. Wśród mężczyzn zwyciężył Robert Nunowski z Opola.
Drugie miejsce zajął mistrz sprzed dwóch lat, Tomasz Szopiński ze Starej Miłosnej, a trzecie Marek Paściak z Bytomia. Wśród pań mistrzowski tytuł przypadł Iwonie Suduł-Szopińskiej ze Starej Miłosnej. Wicemistrzostwo zdobyła Agnieszka Kotnis z Bielska-Białej, natomiast trzecią lokatę Agnieszka Pala-Sendra z Krakowa. W kategorii dzieci od 6 do 10 lat zwyciężył Filip Hermanson, drugie miejsce zajął Paweł Mazurski, a trzecie Marcin Margana. W kategorii dzieci od 11 do 15 lat zwyciężył Mateusz Szponder, drugi był Wojciech Smuczyński, a trzeci Dariusz Rosiek.
- Rodzinny rajd to przede wszystkim integracja naszego środowiska lekarskiego. Wystarczy tylko przejechać trasę. Nieważne, kto będzie pierwszy, bo liczy się przede wszystkim dobra zabawa - dodaje Pająkowski.
Mimo to duch współzawodnictwa był widoczny, a emocji było tyle, co w profesjonalnych zmaganiach.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?