Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac zabaw w Żywcu budzi emocje

Jakub Marcjasz
W mieście nad Sołą i Koszarawą powstał nowy plac zabaw. Problem, że jego lokalizacja budzi emocje, bo obok są tory kolejowe i droga.

Takich miejsc w Żywcu brakuje. Wystarczy tylko przejść się po miejscowościach w okolicy. Tam jak robią, to robią z sercem - mówi Sylwia Sas-Jasicka z Żywca, mama 6-letniego Jasia.

Wydawało się więc, że nowy plac zabaw, zlokalizowany niedaleko Szkoły Podstawowej nr 3 w Żywcu-Sporyszu, którego budowa właśnie się zakończyła, zostanie przyjęty przez rodziców z radością. Tym bardziej że inwestycja została zrealizowana w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego, a więc mieszkańcy nie mają najmniejszych powodów, aby ją krytykować. Tak nie jest. - To żenujące, że głosowanie było na wiosnę, plac zabaw można było zrobić latem, a otwarcie jest dopiero teraz - mówi Joanna Jakubowska, mama 5-letniego Jasia.

Jednak nie termin, ale lokalizacja placu budzi największe kontrowersje u części rodziców. Plac zlokalizowany jest bowiem przy ruchliwej drodze (to trasa na Korbielów), którą nie tylko jeżdżą samochody osobowe, ale także ciężarowe dojeżdżające do okolicznych firm, obok są też tory kolejowe (z chwilą wejścia w życie nowego rozkładu jazdy obecnie nie jeżdżą tam pociągi). Problem to przede wszystkim hałas, brak zacienionego miejsca, a także spaliny. - Gdyby wokół szkoły nie było miejsca, to rozumiem, ale tam przecież są trawniki i są drzewa, mnóstwo terenu, gdzie byłoby można lepiej te urządzenia wszystkie wykorzystać, a także pieniądze, które zostały na to spożytkowane - dodaje Małgorzata Pieczara, mama 6-letniego Huberta. - Czy ten, kto wpadł na pomysł tej lokalizacji, chciałby tutaj sam przyjść z dzieckiem, siedzieć tutaj przez dwie godziny w tym hałasie i bawić się? - pyta Sylwia Sas-Jasicka.

Skąd więc właśnie taka lokalizacja placu zabaw?

- Od kilku lat opracowana jest koncepcja zagospodarowania terenów wokół Szkoły Podstawowej nr 3 w Żywcu-Sporyszu. Koncepcja ta przewiduje lokalizację dużej hali sportowej, boisk sportowych, Orlika i placu zabaw. Wykonujemy poszczególne elementy tej koncepcji w ramach posiadanych środków, dlatego plac zabaw powstał w tym miejscu, gdzie od początku był planowany - tłumaczy Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, który podkreśla, że propozycja tej lokalizacji była zawarta w projekcie złożonym w ramach budżetu obywatelskiego, a który cieszył się największą popularnością wśród głosujących.

- Była tylko informacja o tym, że plac będzie przy szkole - odpowiadają rodzice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto