Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Jacka Krywulta. Prezydent Bielska-Białej miał 82 lata. W Katedrze pw. św. Mikołaja na Starym Mieście zgromadził się tłum żałobników

Kamil Lorańczyk
Kamil Lorańczyk
Pogrzeb byłego prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta. 

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Pogrzeb byłego prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Kamil Lorańczyk
Delegacje z okolicznych gmin, miast partnerskich, bielszczanki i bielszczanie, przedstawiciele władz miasta, ale przede wszystkim rodzina i bliscy żegnali w piątek Jacka Krywulta, wieloletniego prezydenta Bielska-Białej, który zmarł w ubiegłym tygodniu w wieku 82 lat.

Pogrzeb Jacka Krywulta. Wieloletniego prezydenta Bielska-Białej pożegnały tłumy

Katedrę pw. św. Mikołaja na Starym Mieście wypełniły w piątek, 17 listopada, setki żałobników. W mszy świętej pogrzebowej wieloletniego prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta uczestniczyli, towarzysząc rodzinie i bliskim, mieszkańcy, radni, władze miasta, a także delegacje z okolicznych gmin i miast partnerskich. Przewodniczył jej biskup Roman Pindel.

Honorową straż przy trumnie pełnili przedstawiciele straży pożarnej, straży miejskiej, policji i wojska. Po prawej i po lewej stronie, wzdłuż ścian kościoła, stały liczne poczty sztandarowe. Śpiewem mszę wzbogacił Chór Echo.

Jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości pogrzebowych, głos zabrali kolejno: syn zmarłego prezydenta oraz obecny prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.

– Pogrzeb to jest zawsze bardzo trudny moment. (…) Tata był bardzo głęboko wierzący, jego wiara była mocna i niezachwiana. Wiem, że w najtrudniejszych momentach życia dawała mu oparcie i poczucie bezpieczeństwa, dlatego też wierzę, że ten moment – bardzo smutny dla nas żyjących – powinien być również momentem radosnym dla wszystkich wierzących. (…) Jako rodzina żegnamy najbliższą nam osobę – tatę i dziadka – mówił syn zmarłego samorządowca.

Jak zaznaczył, wiele lat temu tata odpowiedział na jego pytanie o to, jaką miarę należy przyjąć dla oceny życia.

– Powiedział mi wtedy, że oczywiście istnieją materialne mierniki, tak jak pieniądze, osiągnięcia w biznesie, stanowiska. Na pewno są one jakimiś wyznacznikami i mają znaczenie. Ale tak naprawdę to jakim byłeś człowiekiem, można poznać po tym, czy ktoś przyjdzie na twój pogrzeb. Myślę, że jeśli mógłby spojrzeć na nas tu dzisiaj zgromadzonych, miałby poczucie spełnienia i dużej satysfakcji – oznajmił syn.

– Wraz z odejściem pana prezydenta zakończyła się pewna epoka w naszym mieście – rozpoczął swoją przemowę Jarosław Klimaszewski.

– Chciałem to wyrazić w imieniu mieszkańców całego miasta, a szczególnie tych, którzy się dzisiaj tu zebrali. Tych mieszkańców, którzy czterokrotnie wybierali go na prezydenta, co jest ewidentnym świadectwem, że był to prezydent, który żył tym miastem. Poświęcił się całkowicie pracy na rzecz tego miasta, często nawet ponad swoje możliwości, siły i zdrowie – kontynuował.

Prezydent Klimaszewski zaznaczył, że wielokrotnie, gdy przejeżdżał późnym wieczorem obok bielskiego Ratusza, widział włączone światło w gabinecie śp. Jacka Krywulta.

– Trudno dziś sobie wyobrazić, że nie poczujemy uścisku jego silnej ręki. Ci, którzy go poznali – wiedzą, o czym mówię. Trudno sobie wyobrazić, że nie zobaczymy już tego błysku w oku, kiedy mówił o swoim ukochanym mieście. To napawa nas żalem, ale z drugiej strony, jak wspomniał syn – on był gotowy. To na pewno jest wielkim pocieszeniem w momencie odejścia tak wybitnego człowieka, który odmienił to miasto, doprowadził do tego, że Bielsko-Biała jest miastem jednym z najlepiej rozwijających się w naszym kraju. Na pewno w tym wypadku stwierdzenie, że nie ma ludzie niezastąpionych jest nieaktualne – mówił Jarosław Klimaszewski.

– Wiele zawdzięczam panu prezydentowi, który był moim nauczycielem. Czasami surowym, ale zawsze sprawiedliwym. A przede wszystkim był bardzo dobrym człowiekiem. Wymagał od innych, ale zwłaszcza od siebie. I nigdy nikogo nie pozostawił w potrzebie. Zawsze niósł pomoc tam, gdzie była ona potrzebna. I to chyba było istotą jego prezydentury – dodał.

Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych w katedrze, żałobnicy, w asyście wojskowej orkiestry, wyruszyli w kondukcie żałobnym ulicami miasta na cmentarz parafialny przy ulicy Grunwaldzkiej. Modlitwę tam odmówił biskup. Trumna z ciałem prezydenta została złożona w rodzinnym grobie. Śp. Jacek Krywult spoczął obok żony.

Pogrzeb byłego prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta. 

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Pogrzeb Jacka Krywulta. Prezydent Bielska-Białej miał 82 lat...

Jacek Krywult zmarł w czwartek rano 9 listopada w wieku 82 lat. Prezydentem Bielska-Białej był przez cztery kadencje, w latach 2002-2018, a także od 1981 do początku stanu wojennego. W obecnej kadencji był radnym, zasiadał w prezydium Rady Miejskiej. Z pełnienia funkcji radnego zrezygnował wiosną tego roku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto