Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski będzie ubiegał się o reelekcję

Jarosław Klimaszewski w obecności dziennikarzy i naczelników wydziałów Urzędu Miejskiego podsumowywał w środę swoją pięcioletnią kadencję na stanowisku prezydenta Bielska-Białej i oświadczył, że będzie kandydował na ten urząd w kolejnych wyborach.

– Jest wiele osiągnięć, ale wciąż są rzeczy do zrobienia, do poprawy – powiedział w środę Jarosław Klimaszewski.

Jak zaznaczył, w przyszłym roku zamierza wystartować z własnego komitetu.

– Wszyscy wiedzą, że jestem szefem bielskiej PO i wiceszefem w województwie (...) nie chcę jednak kandydować z komitetu partyjnego. (…) Jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić, ale myślę, że dwa komitety będą mnie wspierały – wskazał.

Samorządowiec, podsumowując minione pięć lat, stwierdził, że było bardzo ciekawie i nie wiedział, że mieszkańcy są tak kreatywni i wymagający.

– Starałem się temu sprostać – dodał.

Podczas spotkania w Cafe Maria mówił, że to, co udało się zrobić, jest działaniem wspólnym. Przede wszystkim mieszkańców, bo dialog z bielszczanami był przynajmniej na poprawnym poziomie.

– Nie udałoby się tego osiągnąć też bez osób kluczowych – czyli naczelników, moich zastępców, radnych z mojego klubu – mówił, dziękując współpracownikom i dodając, że stworzył się taki zespół, że mimo wielu przeszkód i potknięć udało się zachować zrównoważony rozwój miasta.

Jarosław Klimaszewski przyznał, że planował zorganizować podsumowanie swojej kadencji w innym terminie.

– Rocznica zaprzysiężenia była 21 listopada. Taki był też pierwotny termin dla tego spotkania, ale zaskoczyła nas wszystkich śmierć śp. Jacka Krywulta i nie chciałem, aby to spotkanie odbyło się za szybko po tej smutnej, ale myślę, że godnej uroczystości – powiedział.

Prezydent, mówiąc o mijającej kadencji, podkreślał, że ostatnie lata naznaczone były trzema wydarzeniami determinującymi właściwie wszystkie sfery życia nie tylko samorządów, ale i każdego z mieszkańców. Chodzi o pandemię, wojnę w Ukrainie i zmiany podatkowe.

– Wojna w Ukrainie – to był kolejny cios, ale tutaj spisaliśmy się jako społeczeństwo naprawdę wspaniale. To, co się działo w tym pierwszym czasie. Zaangażowanie ludzi. Wtedy byłem chyba najbardziej dumny, że jestem prezydentem takiego miasta – stwierdził.

Mimo przywołanych przeszkód, miasto realizowało swoje plany i prowadziło inwestycje. Prezydent wspomniał o remontach drogowych, które budziły największe zainteresowanie mieszkańców, m.in. ul. Cieszyńskiej i Łowieckiej oraz alei Armii Krajowej. Nawiązał do trwającego remontu ul. Kwiatkowskiego oraz wymienił inne, ważne inwestycje dla miasta, jak przebudowa placu Wojska Polskiego czy modernizacja siedzib Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Krasińskiego 11 i Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Cieszyńskiej 18. Przypomniał również, że podpisał umowę dotyczącą modernizacji linii kolejowej nr 190 (Bielsko-Biała – Skoczów).

Odnosząc się do strefy związanej z ekologią, zaznaczył, że w tej kadencji zlikwidowano ponad 6400 kopciuchów, czyli – według obliczeń – 60 proc. istniejących.

– To spowodowało, że jakość powietrza w naszym mieście znacząco się poprawiła. Ostatnie badania powietrza na zlecenie województwa śląskiego wykazały, że Bielsko-Biała ma statystycznie najczystsze powietrze na tle regionu – dodał.

Jarosław Klimaszewski określił też swoje porażki w mijającej kadencji.

– Jest ich kilka oczywiście, bo nie jest tak, że nie ma porażek. (...) Nie udało się wprowadzić bezpłatnej komunikacji miejskiej, którą zgłaszałem w programie. Myślę, że wiele razy to uzasadniałem – powiedział.

– Program wyborczy, który powstał w 2018 roku był tworzony w całkowicie innej rzeczywistości podatkowej. Te plany trzeba czasami zweryfikować. Dlatego program wyborczy to jest zawsze plan, a nie obietnice. Plan w całości nigdy nie wychodzi – i to w każdej działalności – dodał.

Prezydent, jak na razie, nie zamierza zdradzać nowych planów. Swój program będzie prezentował w kampanii, która jeszcze się nie zaczęła. Stwierdził natomiast, że największymi wyzwaniami inwestycyjnymi, jakie stoją przed Bielskiem-Białą w nowej kadencji, będą budowa centrum przesiadkowego i śródmiejskiej obwodnicy miasta.

W 2018 roku Jarosław Klimaszewski był kandydatem Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma. W wyborach na prezydenta miasta w 2018 roku w pierwszej turze zgromadził poparcie 39,87 proc. głosujących. W drugiej turze pokonał kandydata PiS Przemysława Drabka. Klimaszewskiego poparło 55,5 proc. głosujących.

Podczas środowego spotkania przedstawiono również krótki film, w którym Jarosław Klimaszewski zwraca się do mieszkańców miasta.

– Podsumowując te pięć wspólnych lat, chciałem posłużyć się trzema najważniejszymi w naszym codziennym życiu słowami. Dziękuję za wasze wsparcie, które dawało mi energię do działania. Przepraszam, że nie wszystkie wasze pomysły udało się w tej kadencji zrealizować. Proszę, nie zmieniajcie się, niech siłą naszego miasta nadal będą kreatywni, przedsiębiorczy i empatyczni mieszkańcy – podkreśla na koniec.