Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa z Nieledwi. Wyrok ma zostać ogłoszony w maju

JM
W środę przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej odbyła się rozprawa apelacyjna w sprawie ojca nastolatka, który podczas zabawy bronią myśliwską śmiertelnie postrzelił swojego kolegę. Wyrok ma zostać ogłoszony w maju.

Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Żywcu w listopadzie ub. roku skazał Andrzeja B. na cztery lata więzienia, a także ponad 10 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa. Jednak od tego wyroku obrońca oskarżonego złożył apelację. Sprawy nie komentował. Kilka zdań powiedział natomiast oskarżyciel posiłkowy.

- Wyrok (jaki zapadł przed Sądem Rejonowym w Żywcu - przyp. red.) jest naszym zdaniem sprawiedliwy. Ogromna tragedia dla moich klientów. Ta cała sprawa nie wymaga komentarza, ten wyrok jest wymowny - powiedział w rozmowie z DZ Mariusz Lewandowski, radca prawny, pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, chwilę po wyjściu z sali rozpraw. Wcześniej sąd wyłączył jawności rozprawy. Prosił o to obrońca oskarżonego. Jako powód podał dobro syna oskarżonego i groźbę jego dalszej wiktymizacji.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy tragicznego zdarzenia z 2 listopada 2015 roku, które rozegrało się w miejscowości Nieledwia. Podczas zabawy bronią dwóch chłopców jeden z nich oddał strzał z broni myśliwskiej trafiając w głowę swego kolegę. Postrzelony 12-latek zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Jak ustalono w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Żywcu, broń z której oddano strzał należała do ojca chłopca, który pozostawił ją w domu bez należytego zabezpieczenia. Mężczyzna posiadał stosowne pozwolenie na broń i amunicję.

W związku ze zdarzeniem Prokuratura Rejonowa w Żywcu skierowała do Sądu Rejonowego w Żywcu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi B. o czyny z art. 155 k.k. i art. 263 § 3 k.k.

Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego w trybie konsensualnym, domagając się wraz z obrońcą wymierzenia kary łącznej z warunkowym zawieszeniem wykonania.

- Prokurator, oskarżyciel posiłkowy oraz jego pełnomocnik nie wyrazili zgody na wydanie wyroku w tym trybie - informowała prokuratura w komunikacie z lipca 2016 roku.

Wobec Huberta B., który oddał feralny strzał, prowadzone było postępowanie z udziałem prokuratora przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich w trybie Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Wobec niestwierdzenia demoralizacji małoletniego postępowanie zostało umorzone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto