Trudne warunki zimowe w Beskidach przyczyną licznych interwencji goprowców

W ubiegły wtorek w rejonie Malinowskiej Skały turysta poruszający się deską snowboardową, poinformował telefonicznie ratowników, że nie jest w stanie kontynuować dalszego przejścia z uwagi na bolesne skurcze mięśni. Na pomoc wyruszyli ratownicy ze z CSR Szczyrk. Warunki pogodowe udaremniły dotarcie do turysty quadem. Pomoc kontynuowana była na nartach skiturowych, na których ratownik dotarł do turysty i bezpiecznie pomógł mu dotrzeć do quada.

W sobotę w godzinach porannych doszło do awarii dwóch kolei linowych w jednym z ośrodków narciarskich. Na miejsce wyruszyły 3 samochody z ratownikami z CSR Szczyrk oraz ratownicy z kilku sekcji operacyjnych - łącznie 20 osób. Na szczęście pracownikom kolei udało się uruchomić tryb awaryjny i ewakuować pasażerów, wobec czego odwołano zespoły ratowników.- czytamy w komunikacie podanym przed beskidzkich goprowców

Niestety to jednak nie był koniec, tego samego dnia w godzinach nocnych ratownicy wyruszyli na poszukiwanie turysty, który wybrał się w kierunku Babiej Góry i zabłądził.

W niedzielę do stacji ratownictwa dotarło zgłoszenie o zagubieniu dwóch narciarzy skiturowych w szczytowych partiach Pilska. Obaj narciarze zostali znalezieni, jeden z nich wymagał ogrzania z powodu znacznego wychłodzenia. Z pomocą ratowników zostali oni ewakuowani do Korbielowa. Na pomoc narciarzom w niedzielny wieczór wyruszyło 22 ratowników.