MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Upamiętnią Lecha Kaczyńskiego w Żywcu?

Jakub Marcjasz
arc
Władze miasta oraz Rada Miejska Żywca wyszły z inicjatywą upamiętnienia osób szczególnie związanych z miastem i zasłużonych w jego historii. Słychać także głosy dotyczące konieczności upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego.

Władze miasta oraz Rada Miejska Żywca wyszły z inicjatywą upamiętnienia osób szczególnie związanych z miastem i zasłużonych w jego historii. Radni podjęli właśnie uchwałę w sprawie „wyrażenia woli nadawania nazw rondom, skwerom, mostom i innym terenowym obiektom publicznym, położonym na terenie miasta Żywca”.

- W 2018 roku Żywiec obchodzić będzie 750-lecie powstania. Na przestrzeni tych lat w naszym mieście mieszkało wiele znamienitych, zacnych mieszkańców. Z okazji jubileuszu chcemy przybliżyć część tych postaci, pokazać ich działalność oraz życie w naszym mieście - tłumaczy ideę Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, który zapowiada konsultacje w tej sprawie.

Już teraz z inicjatywą, która ma na celu upamiętnienie zasłużonych osób, wyszło Muzeum Czynu Zbrojnego Żywiecczyzny, inaugurując cykl spotkań „Zapomniani bohaterowie Żywiecczyzny”. Bohaterem pierwszego był ppłk dyp. Władysław Steblik.

- Nasza działalności to nie tylko gromadzenie zabytków fizycznych, ale też pamięci o ludziach, którzy tworzyli historię, bo historia to są przede wszystkim ludzie, a dopiero później różne artefakty związane z ich życiem - mówi Artur Caputa z Muzeum Czynu Zbrojnego Żywiecczyzny. Podkreśla, że ludzi związanych z tym miejscem, zasłużonych nie tylko dla regionu, ale i kraju, jest sporo.

Muzeum już rozpoczyna zbieranie materiałów do przygotowania spotkania poświęconego kolejnemu bohaterowi.

- Postać ppłk. Steblika jest dość znana, ale bardziej w kręgach ludzi, którzy interesują się historią. Warto, aby także szersza rzesza mieszkańców wiedziała, jakiego formatu człowieka mieliśmy szczęście mieć wśród nas - dodaje Artur Caputa.

A urodzony w Żywcu i pochowany na cmentarzu Przemienia Pańskiego ppłk Władysław Steblik to postać nietuzinkowa. Żołnierz, historyk wojskowości (jest autorem monumentalnego dzieła pt. „Zarys działań wojennych Armii Kraków w kampanii wrześniowej 1939”), wybitny dyplomata wojskowy (w 1932 roku został mianowany zastępcą attaché wojskowego przy Ambasadzie RP w Berlinie, jego raporty były cennym materiałem dla Sztabu Generalnego zaniepokojonego rozwojem sił zbrojnych III Rzeszy. Jest głównym autorem studium „Niemcy”, w którym bardzo trafnie przewidział rozwój wypadków). Odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi i wieloma innymi.

Muzeum już kilka lat temu wyszło z inicjatywą, aby upamiętnić tę postać. Chce tego również rodzina.

- Ppłk Steblik był bratem mojego dziadka od strony ojca. Był bezdzietny, dlatego my staramy się kultywować jego pamięć - mówi Bogdan Steblik, który dodaje, że marzeniem rodziny jest, aby imię ich przodka nosiło rondo przy al. Piłsudskiego. - Obaj kojarzeni są z wojną polsko-bolszewicką - tłumaczy.

Tymczasem pojawiają się również apele o upamiętnienie osób, które bezpośrednio z miastem nie są związane.

Podczas wystąpienia skierowanego do Rady Miasta Żywca Adrian Midor, radny Rady Powiatu Żywieckiego, zaapelował o uhonorowanie w Żywcu rotmistrza Witolda Pileckiego (w tej sprawie zbierane były podpisy poparcia), a także prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Uważamy, że na terenie miasta powinny znaleźć się miejsca dla upamiętnienia zarówno lokalnych patriotów, jak również bohaterów, którzy są znani całemu społeczeństwu, dzięki swoim zasługom dla Polski - uważa Adrian Midor. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że w Żywcu zostały upamiętnione już osoby związane z historią Polski, ale nie ma wśród nich tych, którzy zasłużyli się Polsce po zakończeniu II wojny światowej.

- Rotmistrz Witold Pilecki to postać, która tak naprawdę jest dopiero poznawana przez społeczeństwo. Próbowano go wymazać z pamięci Polaków, na szczęście bez skutku. Dzisiaj jeżdżąc po Polsce, w wielu miejscowościach można zobaczyć, iż rotmistrz Pilecki doczekał się upamiętnienia. Taki apel o upamiętnienie rotmistrza również został podjęty w Żywcu - tłumaczy Adrian Midor. - Myślę, że wraz z upływem czasu, ocena Jego działalności na rzecz Polski będzie ulegała obiektywizacji. Członkowie Klubów Gazety Polskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz innych organizacji, zasługi prezydenta Lecha Kaczyńskiego dostrzegają i stąd właśnie ten apel o upamiętnienie Jego osoby - odpowiada Adrian Midor osobom krytykującym pomysł upamiętnienia na terenie miasta osoby tragicznie zmarłego prezydenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto