W środę odbyło się uroczyste oddanie inwestycji do użytku. - Jest to inwestycja, która usprawni produkcję, podniesie jej jakość, wydajność, a tym samym ograniczy koszty związane z przygotowaniem powierzchni metali do nakładania powłok. Urządzenie będzie służyło nam w procesie produkcyjnym, który odbywa się w firmie. Chodzi o produkcję nowych konstrukcji stalowych i ich przygotowanie do nakładania powłok malarskich oraz do remontów sprzętu wojskowego i jego produkcji – mówi Robert Kalinowski, doradca dyrektora technicznego do spraw inwestycji.
To jedna z największych tego typu inwestycji w woj. lubelskim. Tego typu komorami dysponują największe w kraju firmy zajmujące się remontami i produkcją dla ciężkiego przemysłu. - Inwestycja podniesie naszą konkurencyjność na rynku zarówno wojskowym jak i cywilnym - mówi Kalinowski.
Koszt inwestycji to około 1,2 mln złotych. Zamontowanie urządzenia poprzedziło przygotowanie infrastruktury, prace budowlane i instalacyjne. Inwestycję rozpoczęto w styczniu tego roku.
Przedsięwzięcie zostało sfinansowane za środki własne Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie. - Dotychczas przygotowanie powierzchni metali odbywało się w budynku postawionym 40 lat temu. Wydajność była za mała na potrzeby firmy. Nowa inwestycja ma dwa razy większą wydajność przy mniejszym zużyciu materiałów. Stworzyliśmy też bardzo dobre warunki pracy pracownikom- mówi Bernard Ściechowski, prezes Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie.
Polska zbrojeniówka ma przed sobą zadanie zrealizowania programu modernizacji technicznej armii. Na ten cel przeznaczonych jest w ciągu najbliższych lat około 140 mld zł. W modernizacji będą też brały udział Wojskowe Zakłady Inżynieryjne w Dęblinie.
Dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej do której należą dęblińskie zakłady przypadnie z tej kwoty około 50 - 60 proc. –Liczymy na wzmocnienie portfela zamówień. Jesteśmy małą częścią grupy zbrojeniowej i kwota pieniędzy jaka dla nas przypadnie będzie procentowo niewielka, ale dla naszego zakładu znacząca. Wojskowe Zakłady Inżynieryjne z Dęblina zatrudniają 1,5 proc. osób z grupy, to odpowiada 1 proc. obrotów w całej grupie. (Obrót grupy to 5 mld zł rocznie). Wojskowe Zakłady Inżynieryjne zatrudniają obecnie 220 osób w dojrzałym wieku. Firma będzie prowadziła restrukturyzację zatrudnienia w kierunku wielozadaniowości i uzupełniania o młodą kadrę.
– Nie będziemy zmniejszali zatrudnienia, ale brakuje nam młodych pracowników. Szkoły nie prowadzą nauki zawodów, które są nam potrzebne, takich jak: obróbka skrawaniem, zawody mechaniczne, spawanie. Nawiązaliśmy współpracę z oboma zespołami szkół na ternie miasta. Będziemy fundować stypendia najlepszym uczniom i wynagradzać za pracę w czasie praktyki. Najlepsi absolwenci mają szansę na zatrudnienie - mówi prezes.
Wojskowe Zakłady Inżynieryjne S.A. funkcjonują od 1959 r. na rynku produkcji i remontów sprzętu na potrzeby Sił Zbrojnych, zarówno krajowych, jaki zagranicznych. Zajmują się wytwarzaniem oraz produkcją i remontami sprzętu inżynieryjnego na potrzeby wojska polskiego. Firma posiada własną produkcję i rozwiązania autorskie dla wojska. Ma też ofertę dla rynku cywilnego w postaci produktów dla sektora paliwowego i energii odnawialnej. Firma remontuje mosty czołgowe, koparki, czołgi, pontony, samochody wojskowe, silniki, spycharki, spycharko- ładowarki i transportery pływające. Zajmuje się produkcję kontenerowych stacji oczyszczania, stacji paliw, kontenerów i zabudów kontenerowych, kuchni polowych, przyczep do transportu łodzi, ustawiaczy min, zestawów minersko rozpoznawczych, przewoźnych filtrów wody.
ZOBACZ TEŻ:
Nightskating Lublin. Rolkarze opanowali miasto [ZDJĘCIA, WIDEO]
Nowy projekt na placu Rybnym. Warsztaty kulinarne i koncerty [ZDJĘCIA]
Ku przestrodze! Wypadki w woj. lubelskim w mijającym tygodniu (ZDJĘCIA)
Przegląd wydarzeń tygodnia w województwie lubelskim (ZDJĘCIA)
Którego miasta z woj. lubelskiego to herb? [QUIZ]
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?