Agnieszka Stańco krok od zwycięstwa w plebiscycie Dziennika Zachodniego!

- Od najmłodszych lata fascynowałam się zawodami związanymi z mundurem - wspomina Agnieszka Stańco. I chociaż rodzinnych tradycji związanych ze strażą nie ma, to będąc jeszcze w szkole, postanowiła wstąpić w szeregi Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej Dziewcząt. To była silna grupa, która odnosiła sukcesy nie tylko na szczeblu gminnym, ale także wojewódzkim.

Ekipa z czasem się wykruszała, ale Agnieszka Stańco w straży pozostała i pięła się po kolejnych szczeblach - uczestniczyła w kursach, wyjazdach, a w końcu została dowódcą akcji ratowniczo-gaśniczych. W tych ostatnich, a także uroczystościach kościelnych i państwowych, bierze udział, kiedy tylko może. - Mundur często wożę w samochodzie - opowiada Agnieszka Stańco. - Kiedyś niektórzy się dziwili, że kobieta bierze udział w akcjach, ale teraz już się przyzwyczaili - mówi pani strażak.

Jednak na Żywiecczyźnie kobiet-strażaków, które posiadają uprawnienia do brania udziału w akcjach, nie ma zbyt wiele.

- Jest ich około 15-20 - mówi Marek Tetłak, rzecznik żywieckich strażaków, który dodaje, że w naszym powiecie działają 64 jednostki OSP. W każdej z nich czynnych strażaków jest 15-30. Rachunek jest prosty...

Agnieszka Stańco do dziś w pamięci ma kilka wyjazdów. Wśród nich jest pierwsza akcja, w której uczestniczyła - pożar u sąsiada czy wypadek ze skutkiem śmiertelnym, na miejsce którego dojechała jako pierwsza. Nie wyobraża sobie życia bez straży (aktywność na tym polu godzi z pracą w firmie ochroniarskiej). - Chciałabym, aby drużynę młodzieżową wyprowadzić na taki poziom, na jakim ja z koleżankami byłam w latach 90. - zdradza swoje marzenia związane z działalnością w OSP.

Do plebiscytu i tego, że w ogóle została do niego zgłoszona, początkowo podchodziła ze sporą rezerwą. Zwycięstwo przyjęła z niedowierzaniem.

- To był szok! Z wrażenia nie mogłam spać przez całą noc. Telefony z gratulacjami odbierałam do 1 w nocy - wspomina Agnieszka Stańco.

Z jej sukcesu dumni są najbliżsi. Rodzice Krystyna i Władysław, babcie Maria i Zofia, dziadek Jan, siostry Dorota i Anna, a także siostrzeniec Klaudiusz, który idze w ślady swojej cioci.

- Jak trzeba komuś pomóc, to ona jest pierwsza. Domy w Szarem są czasem oddalone od siebie o kilka kilometrów, więc jeśli widzi na przystanku jakąś starszą osobę, to podwiezie ją samochodem - komplementuje swoją córkę Krystyna Stańco, która nie ukrywa dumy z córki. - Kiedy dowiedziałam się, że wygrała w plebiscycie, aż się popłakałam - wspomina.

Nasi reprezentanci

Przypomnijmy, że w naszym plebiscycie w kategorii Jednostka OSP najlepsza okazała się OSP Ostre (SMS pod nr 72355 o treści DZP.877) W etapie wojewódzkim - oprócz Agnieszki Stańco i OSP Ostre - Żywiecczyznę reprezentują także st. sekc. Szymon Barglik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu (SMS pod nr 72355 o treści DZS.36). W plebiscycie uczestniczy również JRG Żywiec (SMS pod nr 72355 o treści DZJ.46). Koszt wysłania jednego smsa to 2,46 zł z VAT.

Na laureatów - strażaków zawodowców i ochotników oraz jednostki OSP i PSP - czekają cenne nagrody. Zwycięzcy zdobędą nagrody finansowe, sprzęt strażacki, vouchery na pobyt w hotelu ze SPA, a jednostki PSP i OSP dofinansowanie i sprzęt ratowniczy. Uroczyste zakończenie plebiscytu odbędzie się 16 maja podczas wojewódzkich obchodów Dnia Strażaka. Zwycięzcy odbiorą statuetki, dyplomy i nagrody z rąk komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Więcej na www.dziennikza-chodni.pl/plebiscyt/strazak/.