AKTUALIZACJA Czworo kandydatów na fotel burmistrza. Pojawią się następni? [SONDA]

Tegoroczne wybory samorządowe zapowiadają się wyjątkowo ciekawie, bo poniekąd będą barometrem wskazującym jak Polacy oceniają dwuletni okres „dobrej zmiany” - czy chcą jej kontynuacji także na szczeblu samorządowym, czy raczej - w przypadku przegranej kandydatów Prawa i Sprawiedliwości - będą swego rodzaju czerwoną kartką dla ugrupowania, które dwa lata temu zdobyło większość w parlamencie i przejęło rządy.
O wyjątkowości wyborów samorządowych świadczy również to, że wyborcy głosują na kandydatów - jak to mówią na Śląsku Cieszyńskim - stela. Nie żadnych spadochroniarzy dopisanych do listy w centrali w Warszawie czy gdzie indziej.

Do tej pory w Żywcu głośno mówiło się o trzech kandydatach zamierzających ubiegać się o fotel burmistrza przeszło 30-tysięcznego miasta, ale dzisiaj, w czwartek 28 czerwca swojego kandydata, a raczej kandydatkę przedstawiła Koalicja Obywatelska. O fotel burmistrza z ramienia KO powalczy poseł z Żywiecczyzny Małgorzata Pępek, która wcześniej była wójtem Ślemienia, a od dwóch kadencji zasiada w Sejmie.

CZYTAJ CZĘŚĆ 2

O fotel burmistrza powalczy również urzędujący burmistrz Żywca - Antoni Szlagor, który swój urząd sprawuje od 2002 roku i podczas najbliższych wyborów będzie ubiegał się o reelekcję. W ostatnich wyborach samorządowych wygrał w pierwszej turze, uzyskując 60-procentowe poarcie. Czy utrzyma lub poprawi ten wynik?

O najwyższy urząd w mieście zamierza się ubiegać także Wojciech Bielewicz, szef żywieckich struktur Partii Wolności. Swój udział w wyborach ogłosił w marcu podczas pobytu w mieście Janusza Korwina-Mikke. Zapowiedział m.in. radykalną obniżkę podatków.

Kandydatem PiS na burmistrza został Andrzej Widzyk, który był radnym w poprzedniej kadencji, obecnie jest dyrektorem Wydziału Oświaty i Wychowania w starostwie, a prywatnie bratem Jerzego Widzyka, który był burmistrzem Żywca i ministrem w rządzie Jerzego Buzka.

Czy oprócz tych kandydatów pojawią się jeszcze jacyś? Pożyjemy, zobaczymy