Jak informuje portal http://zywiec112.com.pl/ w niedzielę 7 czerwca około godziny 14:45 do SKKP w Żywcu wpłynęło zgłoszenie o paralotniarzu, który zawisł na drzewie na górze Żar obok toru saneczkowego.
Na ratunek skierowano OSP Międzybrodzie Żywieckie, Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Lipowej i JRG Żywiec. Zastępy po ściągnięciu paralotniarza z drzewa i upewnieniu się, że nic mu się nie stało, powróciły do swoich jednostek po około godzinie.
Zaledwie kilka dni wcześniej, w czwartek, również na górze Żar, doszło do wypadku z udziałem paralotniarza. Na szczęście także wtedy nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
- 52-letni paralotniarz z Krakowa, po starcie dostał podmuch w lotnię i stracił sterowność na skutek czego wpadł na tor saneczkowy. Nikomu nic poważnego się nie stało - powiedziała nam st. asp. mgr Mirosława Piątek, rzecznik komendy policji w Żywcu. Wiadomo, że na torze saneczkowym przebywały akurat dzieci, ale żadne z nich nie ucierpiało.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?