Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa szpitala postępuje, ale co będzie dalej? [ZDJĘCIA]

Jakub Marcjasz
Starostwo Powiatowe w Żywcu
Mamy najnowsze zdjęcia z budowy szpitala. Prace postępują. I to jest dobra wiadomość. Gorsza - jeśli obecna sytuacja się utrzyma - dotyczy finansowania placówki, kiedy zostanie już otwarta.

Budowa przebiega zgodnie z harmonogramem, który zakłada, że do czerwca br. powinniśmy widzieć całą bryłę szpitala w stanie surowym zamkniętym. Opóźnienie, które obecnie wynosi około trzech-czterech tygodni, nie powinno mieć wpływu na zakończenie robót. To oznacza, że pozostanie rok na prace wykończeniowe i wyposażenie budynku. Nowy szpital ma przyjąć pierwszych pacjentów w lipcu 2018 roku - to informacje, które przekazał podczas niedawnej konferencji prasowej starosta Andrzej Kalata, pytany o postęp prac na budowie nowego szpitala. Dodał także, że starostwo otrzymało już pismo z NFZ informujące o tym, że szpital został zakwalifikowany do nowo tworzonej sieci szpitali. - Jest pierwszej preferencji, bo nie mamy dodatkowych specjalistycznych oddziałów, jak na przykład szpital cieszyński - mówi starosta Kalata.

To dobre wiadomości. Problemem może okazać się finansowanie nowej placówki, bo obecny kontrakt z NFZ nie zmienia się od lat, a nie wiadomo jak tak kwestia będzie wyglądała po zmianach, jakie szykuje rząd.

- W tej chwili kontrakt szpitala z NFZ jest na poziomie 46 mln zł i nie zmienił się od ośmiu lat - zauważył Andrzej Kalata, który zwrócił uwagę m.in. na niską wycenę zabiegów przez fundusz. Na przykład operacja chirurgiczna miękka wyceniana jest na 800-1000 zł. To powoduje, że pieniędzy brakuje nawet na wypłaty. - Za 2016 mamy nad wykonania rzędu 1,5 mln zł. Jeśli zostaną one wypłacone, to szpital zamknąłbym się stratą - po odliczeniu amortyzacji - ok. 400 tys. zł, co przy tych warunkach jest rekordem świata - mówił starosta.

Obecnie ok. 60 proc. pacjentów z Żywiecczyzny leczy się poza naszym powiatem. Przedstawiciele InterHealth Canada, którzy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego budują placówkę, liczą, że po otwarciu nowego szpitala 20-30 proc. z nich uda się zatrzymać. To - przy założeniu, że „pieniądz idzie za pacjentem” - pozwoli na zwiększenie przychodów z NFZ do 65 mln zł.

- To minimum pozwalające na spłatę zaciągniętych na inwestycję kredytów - tłumaczy Kalata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto