Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chór gospel Łękawica. Podwójnie chwalą Pana Boga [ZDJĘCIA+WIEDEO]

Jakub Marcjasz
W Łękawicy działa jedyny na Żywiecczyźnie chór gospel. I z każdym miesiącem cieszy się większą popularnością.

Miałem sen, żeby w Łękawicy stworzyć pierwszy na Żywiec-czyźnie chór gospel - mówi Michał Czulak. Tak zaczyna się krótki, bo trwający 2,29 min., film opowiadający o działalności grupy. Oj, ale bije z niego pozytywna energia! Czy to tylko kwestia dobrego montażu, czy rzeczywistość? O tym mówią nam członkowie Chóru Gospel Łękawica

Od warsztatów do chóru
Jak to się stało, że w Łękawicy zaczął działać chór gospel? Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy to Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Społeczno-Kulturalnego Gminy Łękawica „Szeroka” zorganizowało warsztaty z muzyki gospel. W pierwszych wzięli udział przede wszystkim członkowie grupy śpiewaczej „Conviva”.

- To był szalony pomysł, bo nikt nie wiedział, czy cokolwiek z tego wyjdzie - wspomina Michał Czulak, wokalista, instruktor gospel, animator (długo można by wymieniać), ale przede wszystkim dyrygent i pomysłodawca Chóru Gospel Łękawica.

Ziarno zostało rzucone. I to na podatny grunt. Od początku zeszłego roku, kiedy chór zaczął działać w strukturach Gminnego Ośrodka Kultury i organizacji warsztatów w ramach programu „Działaj Lokalnie”, nastąpił dynamiczny rozwój grupy.

- Pisząc projekt zakładaliśmy, że w zajęciach będzie brało około 30 osób, a w pewnym momencie zastanawialiśmy się, czy wystarczy nam miejsce w sali, bo chętnych było dwa raz więcej. Czasami aż brakowało krzeseł. Zupełnie się tego nie spodziewaliśmy, bo nasze założenia były minimalistyczne - opowiada Aleksandra Mrózek, która wspólnie z Michałem Czulakiem i Agnieszką Grendysą, znalazła się w grupie nieformalnej inicjującej projekt „Warsztaty muzyki gospel dla każdego”.

Dziś próby chóru odbywają się w każdą środę od godz. 17.00 do godz. 20.00 w budynku Centrum Integracji Społeczności Lokalnej w Łękawicy. Regularnie w zajęciach uczestniczy 40-50 osób. Nie tylko z Łękawicy, ale także innych części Żywiecczyzny. To osoby w różnym wieku. Są kilkuletnie dzieci, ale także seniorzy. Kobiety i mężczyźni. Wszystkich połączyła pasja do śpiewania. A pomysłodawcy cały czas zapraszają do udziału w zajęciach kolejnych chętnych.

Liczy się nie tylko śpiewanie
Muzyka gospel wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych. Wielu po raz pierwszy pewnie miało okazję o niej usłyszeć przy okazji filmu „Zakonnica w przebraniu” z niezastąpioną Whoopi Goldberg w roli głównej. Nazwa gospel wywodzi się od słów God („Bóg”) i spel („opowiadać”), co w połączeniu oznacza Słowo Boże. Ta muzyka jest szczególnym sposobem wznoszenia modlitwy do Boga.

- Energia, siła, radość - odpowiada Agnieszka Grendysa, kiedy pytam czym dla niej jest muzyka gospel. - I jeszcze modlitwa. To swoisty sposób na chwalenie Pana Boga, a mówią, że jak się śpiewa, to się podwójnie chwali - dodaje Halina Orska, uczęszczająca na zajęcia razem z mężem Marianem. Zwraca uwagę na piękne teksty i przepiękne melodie, jakie prezentuje muzyka gospel. Duże znaczenia ma także międzypokoleniowa integracja.

- W gronie tak młodych ludzi można poczuć się młodziej, ale podziałów i dystansu nie ma. Zaletą tej muzyki jest jej uniwersalizm i to, że dociera ona do każdego. A przesłanie ma bardzo pozytywne, w przeciwieństwie do dzisiejszych czasów, gdzie jest dużo negacji - mówi Marian Orski.

Małżeństwo, babcia z wnuczkami, rodzeństwo, koledzy z pracy - chór naprawdę łączy.

- Wziąłem udział w warsztatach przy stowarzyszeniu „Szeroka”. I od tego się zaczęło. To było coś pięknego, chciałem w tym uczestniczyć. Dzięki chórowi wiem, że można przełamać trud i każdy może nauczyć się śpiewać - mówi 16-letni Szymon Jakubiec, który do udziału w zajęciach namówił także mamę i siostrę. Dziś zdarza się im nie tylko na próbach i koncertach, ale i w domu podśpiewywać. - Śpiewanie jest najfajniejsze -mówi 7-letnia Weronika Jakubiec.

Czy w chórze każdy może śpiewać?

- Najważniejsze to być razem z nami i łapać energię, dlatego moim celem jest, aby podczas koncertów czy zajęć ludzie radośnie chwalili Pana Boga zapominając przez chwilę o rzeczywistości. I tak też się dzieje. Chcę, żeby ludzie bezwarunkowo czuli się dziećmi - mówi Michał Czulak. Od razu jednak zastrzega: - Muzyka gospel to nie tylko radość i zabawa, to także utwory refleksyjne, które wyciskają ludziom łzy - podkreśla dyrygent Chóru Gospel Łękawica.

Wszyscy, z którymi rozmawiam, podkreślają, że sukces grupy nie byłby możliwy bez zaangażowania prowadzącego.

- Mam takie wrażenie, że tyle energii, ile ja sam włożę w te próby, to tyle energii dostanę w zamian od tych ludzi - tłumaczy Michał Czulak.

Promocja gminy
Do tej pory, oprócz warsztatów, chór kilka razy miał okazję zaprezentować się podczas koncertów przed publicznością na Żywiecczyźnie m.in. w Łękawicy, Żywcu i Milówce. W planach są kolejne występy. Grupa przygotowuje się także do wydania pierwszego autorskiego singla i powoli myśli o płycie. I systematycznie rozszerza także swój repertuar o coraz trudniejsze utwory. Nie brakuje w nich także tych angielskojęzycznych. Praca nad jednym utworem trwa czasem nawet kilka prób.

- Działalność chóru promuje gminę, bo każdy występ odbija się szerokim echem, a także integruje lokalną społeczność - podkreśla Wanda Bąk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łękawicy.

Grupa - za naszym pośrednictwem - chciałaby podziękować za wsparcie wójtowi gminy Łękawica Tadeuszowi Tomiczkowi, dyrektor GOK Wandzie Bąk, Żywieckiej Fundacji Rozwoju oraz wszystkim, którzy pomagają spełniać im marzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto