Województwo śląskie przez długi czas było uważane za region pokopalniany, w którym brakuje zielonych miejsc, skwerów i parków. Jednak analizowane dane przez GUS wykazały zupełnie coś innego. Zostało przygotowane zestawienie na postawie danych z GUS przez portal rynekpierwotny.pl. Uwzględniło ono 66 największych miast w Polsce na prawach powiatu.
Pięć śląskich miast zyskało miano zielonych
Zestawienie zostało podzielone na dwie części. W pierwszej uwzględniono udział lasów w zielonej powierzchni. Udział lasów, parków, zieleńców i terenów zieleni osiedlowej w powierzchni miasta:
- Sopot – 58,5 proc.,
- Zielona Góra – 53,1 proc.,
Gdynia – 45 proc.,
- Katowice – 42,8 proc.,
Koszalin – 36,7 proc.,
- Jaworzno – 35,2 proc.,
- Bydgoszcz – 34,7 proc.,
- Wałbrzych – 32,6 proc.,
Jelenia Góra – 32,2 proc.,
- Tychy – 30,2 proc.
Natomiast w drugim zestawieniu odjęto parametr lasów. Udział parków, zieleńców i terenów zieleni osiedlowej w powierzchni miasta (z wyłączeniem lasów):
- Chorzów – 20,9 proc.,
Rzeszów – 13,4 proc.,
- Siemianowice – 9,6 proc.,
- Bydgoszcz – 7,6 proc.,
- Zamość – 6,9 proc.,
- Sopot – 6,5 proc.,
- Warszawa – 6,4 proc.,
- Kraków – 5,8 proc.,
- Łódź – 5,7 proc.,
- Lublin – 5,3 proc.
Które miasta wypadły najgorzej?
Wielkim zdziwieniem może okazać się zdobywca ostatniego miejsca, czyli Świnoujście. Miasto, pomimo swojej turystycznej destynacji jest najmniej zielonym miastem w Polsce. Tuż przed nim uplasowały się kolejno 63. miejsce – Rybnik, 64. Mysłowice oraz 65. Ruda Śląska.
Źródło: Rynekpierwotny.pl, GUS.pl, Money.pl
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?