18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzika Soła kradnie pola żywieckim góralom

Łukasz Gardas, współpraca KLM
Soła przepływająca przez Wieprz wpływa następnie do Żywca, gdzie widać, że jest niebezpieczna
Soła przepływająca przez Wieprz wpływa następnie do Żywca, gdzie widać, że jest niebezpieczna Fot. Łukasz Gardas
Mieszkańcy Wieprza na Żywiecczyźnie z niepokojem spoglądają w niebo za każdym razem, gdy tylko zaczyna padać deszcz. Nie tylko ci, którzy do niedawna mieszkali koło rzeki. Przepływająca przez gminę Soła od maja w wielu miejscach przesunęła swoje koryto prawie o sto metrów.

Niebezpiecznie zbliżyła się do studni głębinowych, zabrała płoty, zagraża oddalonym do niedawna od brzegów domom. Woda zagraża nawet drodze ekspresowej S 69.

- Sytuacja jest trudna. Monitorujemy ją wraz ze służbami wojewody śląskiego - mówi Dorota Marzyńska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. - Rozmawiamy też z Zarządem Gospodarki Wodnej w Krakowie, który powinien administrować korytem rzeki w tym rejonie, by jak najszybciej zaczął działać.

Rzeka w zmienionym korycie niszczy kolejne połacie pól uprawnych. - Z 18-arowego pola zostało mi 10 arów, bo resztę porwała Soła - żali się Kazimiera Skrzypek z Wieprza.

- Gdy mocno pada, widać, jak woda ciągle podbiera po kawałku brzegi rzeki - twierdzi Lidia Kuś.

W swoim nowym przebiegu woda coraz bardziej podchodzi do studni głębinowych, zaopatrujących w wodę około 4 tysiące osób z Wieprza, Brzuśnika i części Bystrej. Kilkanaście dni temu doprowadziła nawet do przerwania głównego kolektora sieci kanalizacyjnej. Na szczęście awarię szybko udało się usunąć.

- Aż w sześciu miejscach sytuacja jest krytyczna - przekonuje Grzegorz Figura, wójt gminy Radziechowy-Wieprz.

Jego zdaniem przyczyna jest oczywista. - Przez kilkanaście ostatnich lat nie udrażniano koryta rzeki, a brzegi nie były umacniane - tłumaczy wójt. Dodaje, że zaniedbań dopuścił się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, który odpowiada za prawidłowy bieg rzeki.

Paweł Nabielec z żywieckiego inspektoratu RZGW tłumaczy, że nie ma środków, by w szybkim tempie rozwiązywać problemy związane z ostatnimi powodziami.

- Byłem na miejscu kilka razy. Szkody z maja oraz czerwca ujęliśmy w naszym wykazie, bo z września są jeszcze szacowane - przekonuje Nabielec. Wykonane zostaną tam jedynie prowizoryczne roboty, bo na kompleksowe brakuje niestety kasy.

Napór wody modeluje dno

Rozmowa z Grzegorzem Walijewskim, hydrologiem z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie

Czy to normalne, że rzeka wskutek powodzi zmienia swoje koryto?

Jeśli płynie większa woda, wówczas pod jej naporem dno rzeki jest modelowane. I wtedy właśnie zmienia się koryto rzeki.

Czy można temu w jakiś sposób zaradzić?

To trudna sprawa, bo to bardzo ciężki proces do zatrzymania. W takiej sytuacji można skorzystać np. z metod umacniania brzegów, czym zajmują się hydrotechnicy.

Jak wielka woda była w Sole w tym roku?

W maju, w górnym biegu tej rzeki, woda osiągnęła poziom 378 cm, co dało przepływ 267 metrów sześciennych wody na sekundę. Zanotowaliśmy to w stacji wodowskazowej w Rajczy. Z kolei w sierpniu poziom wody wyniósł 416 cm, a przepływ 290 metrów sześciennych na sekundę. To bardzo duża ilość wody. Dla porównania teraz, kiedy stan wody w rzece jest średni, poziom wynosi 167 cm, a przepływ około 10 metrów sześciennych na sekundę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto