- To już drogie "Śniadanie biznesowe". Pierwsze odbyło się tuż przed pandemią, w lutym 2020 roku. Postanowiliśmy wrócić do tej idei. Gościem jest finansista i ekonomista, ekspert z zakresu makroekonomii pan Marek Zuber. Będziemy rozmawiali o tym, co nas czeka w krótkim i średnim terminie w gospodarce: recesja, stagnacja czy może rozwój gospodarczy, a to wszystko w kontekście pandemii i wojny na Ukrainie - stwierdził bielski radny miejski Janusz Buzek z Instytutu Ad Rem, który był organizatorem spotkania.
Zobacz zdjęcia:
W "Śniadaniu biznesowym" z Markiem Zuberem wzięli udział beskidzcy przedsiębiorcy, ale także samorządowcy - wójtowie, burmistrzowie beskidzkich miejscowości.
Marek Zuber w swoim wystąpieniu zwracał m.in. uwagę, że ostatnie dekady w gospodarce światowej to gigantyczny wzrost towarów i usług, na skalę nie spotykaną we wcześniejszych stuleciach. To także czas niesamowitej rewolucji technologicznej, czego świadectwem jest choćby to, że wśród kilkunastu największych firm na świecie czołowe miejsca zajmują firmy z branży IT takie jak Apple czy Microsoft.
Ekspert podkreślał, że żyjemy w czasach mocno nieprzewidywalnych, co nie służy stawianiu stabilnych prognoz ekonomicznych. Stwierdził jednak, że gospodarka światowa powoli zaczęła wychodzić z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa, teraz najważniejsza jest kwestia zakończenia wojny na Ukrainie.
- Zakładając, że Putin nie użyje broni atomowej, to katastrofy w gospodarce światowej nie będzie - stwierdził Marek Zuber. Dodał, że spodziewa się spowolnienia, które może potrwać około dwóch lat, ale w dalszej perspektywie raczej z optymizmem patrzy w przyszłość.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?