Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fonomonitoring w Żywcu już działa. Jakie są efekty?

Jakub Marcjasz
Dzień dobry! Tutaj straż miejska, proszę nie... - takiego komunikatu mogą się spodziewać osoby, które niewłaściwie zachowują się w przejściu podziemnym pod ul. Dworcową w Żywcu. Oprócz monitoringu został bowiem wtym miejscu zamontowany także głośnik, który połączony jest z mikrofonem obsługiwanym przez strażnika miejskiego.

Takie rozwiązanie ma pomóc zmniejszyć ilości aktów wandalizmu, picia alkoholu, załatwiania potrzeb fizjologicznych czy śmiecenia, do jakich regularnie dochodziło w tunelu.

- Staram się pewne rzeczy dostosowywać do życia. Monitoring to jest połowiczne załatwienie sprawy. Najlepiej się pilnuje pokazując, że jest się obecnym, a przecież patrol nie zawsze jest na miejscu - tłumaczy Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, inicjator zamontowania w przejściu głośników.

Głośniki to przesada?
Przejście podziemne pomiędzy dworcem kolejowym a autobusowym, które znajduje się pod ul. Dworcową, przeszło niedawno lifting. Z powodu organizacji ruchu jest to najszybsze przejście pomiędzy dworcami. Dlatego wiele osób przyjeżdżających do miasta nad Sołą i Ko-szarawą właśnie tam kieruje swoje pierwsze kroki. Niestety, estetyka tego miejsca pozostawia wiele do życzenia, a głównym problemem są osoby robiące tam rzeczy, których w miejscu publicznym robić się nie powinno.

- Ta okolica jest z tego znana - przyznaje Sabina Fijak z okolic Żywca, która właśnie czekała na autobus do swojej miejscowości. Co myśli o pomyśle montażu nie tylko kamer, ale i głośników? - Dla mnie to przesada. Kamery są w porządku, ale głośniki to na pijaczka, który się załatwia w przejściu, mogą nawet odwrotnie zadziałać - tylko go sprowokują, a nie odstraszą. Powinno się działać zamiast mówić - uważa kobieta.

Fonomonitoring, bo tak w Żywcu został nazwany nowy system, zaczął działać w piątek. I jak się okazuje, po raz pierwszy został wykorzystany już po kilku godzinach.

- Byłem świadkiem sytuacji, kiedy mężczyzna w niebieskiej koszulce pił piwo, a kiedy operator monitoringu zwrócił mu uwagę, aby tego nie robił, to ten aż podskoczył, rozglądał się na boki, zastawiając się skąd ten głos pochodzi. Szybko schował piwo i wybiegł - opisuje zdarzenie Andrzej Cader, komendant Straży Miejskiej w Żywcu.

Może będzie więcej
To przykład pokazujący, że głośniki mogą jeszcze bardziej pomóc w dbaniu o porządek, bo już zamontowanie samego monitoringu przyniosło wymierne efekty. W przejściu diametralnie zmniejszyła się ilość niepożądanych zdarzeń.

- Kiedyś codziennie przez dwie zmiany ujawnialiśmy dziesięć przypadków, a teraz jest i tak, że przez cały dzień nie ma żadnego - zauważa komendant Straży Miejskiej w Żywcu.

Oczywiście, jeśli monitoring i głośnik nie będą skuteczne, to - tak jak do tej pory - na miejsce będzie wysyłany patrol strażników. Pod warunkiem, że będzie akurat w pobliżu, bo nie zawsze jest. Jeśli jednak system się sprawdzi, to zostanie zamontowanych także w innych miejscach, choćby tam, gdzie kierowcy parkują mimo zakazu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto