Jak poinformowała żywiecka policja do zdarzenia doszło na ul. Starodworskiej w Gilowicach. Jadącego tamtędy samochodem 20-latka zatrzymał mężczyzna. Gdy kierowca zatrzymał auto mężczyzna wskoczył na maskę pojazdu, rozbił szybę i zaczął demolować samochód cały czas grożąc 20-latkowi.
- 20-latek widząc, co się dzieje, wydostał się z samochodu i zaczął uciekać. O zdarzeniu powiadomił policjantów z Gilowic - informuje Mirosława Piątek, oficer prasowy żywieckiej policji.
Gdy 20-latek wspólnie z policjantami wrócił na miejsce okazało się, że sprawca ukradł mu pozostawiony w samochodzie telefon. Jednak w zamian zostawił... swój, który najprawdopodobniej wypadł mu, gdy on niszczył auto.
Dzięki temu policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Mężczyzna po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży, zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych.
Straty jakie wyrządził to kwota ponad 1200 zł. Za popełnione przestępstwa w wiezieniu może spędzić nawet 5 lat.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?