Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Goprowcy w nocy w Beskidach spieszyli turystom na ratunek

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
R. Ślęzak/GRUPA BESKIDZKA GOPR
Trzy nocne wyprawy ratunkowo-poszukiwawcze prowadzili w Beskidach w miniony weekend ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W jednym przypadku turysta stracił orientację w terenie.

Nocne wyprawy ratunkowo-poszukiwawcze nie są w Beskidach charakterystyczne tylko dla okresu zimowego - w miniony weekend ratownicy GB GOPR prowadzili trzy takie nocne akcje.

Najpierw w sobotę o 20.40 do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku dotarła informacja o turyście, który idąc z Baraniej Góry w stronę Milówki stracił orientację w terenie po zmroku.

- Dzięki aplikacji "Ratunek" udało się określić jego dokładną lokalizację. Na miejsce został zadysponowany ratownik dyżurny ze stacji Przysłop pod Baranią Górą, który przetransportował mężczyznę do Milówki - informują ratownicy GOPR.

Z kolei w niedzielę o 20.30 urazu kończyny dolnej doznała turystka poruszająca się szlakiem pomiędzy Wielką Raczą a Rycerzową. Dotarł do niej ratownik na quadzie, który został wezwany ze swojego miejsca zamieszkania w Rajczy. Udzielił niezbędnej pomocy i ewakuował ze szlaku.

Około 21.00 na niebieskiej trasie narciarskiej w rejonie Czantorii zasłabł mężczyzna. Z pomocą pospieszył ju ratownik GOPR, który z Ustronia dotarł na quadzie na miejsce zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto