Jak poinformowała asp. sztab Mirosława Piątek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, że we wtorek około godz. 22.00 dyżurny z komisariatu policji w Rajczy otrzymał informację, że w lesie zaginął 70-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. W rozmowie z rodziną mężczyzny policjanci ustalili, że 70-latek wyszedł z domu około 15.00 i udał się na grzyby.
- Gdy po kilku godzinach nie wracał do domu, zaniepokojeni bliscy rozpoczęli jego poszukiwania. Gdy to nie przyniosło rezultatu, powiadomili policję. Sytuacja była bardzo trudna bowiem była pora nocna, a teren, w który udał się mężczyzna, był rozległym masywem leśnym - wyjaśniła Mirosława Piątek.
Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, w której udział brali policjanci, goprowcy, strażacy z Żywca oraz strażacy ochotnicy z Milówki, Lalik i Kamesznicy. Do poszukiwań zaangażowano również policyjnego przewodnika z psem tropiącym, przewodników z pasami tropiącymi z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ze Szczyrku oraz operatora drona termowizyjnego.
- O godzinie 4.30 poszukiwania przerwano. Po wznowieniu poszukiwań w środę około godz. 10.00 mężczyzna został odnaleziony. Jak powiedział mundurowym, w pewnym momencie, gdy zbierał grzyby ześliznął się ze stromego zbocza i doznał urazu nogi. Z uwagi, że była już późna pora postanowił noc spędzić w lesie. Rano podjął próbę powrotu do domu podczas, której został odnaleziony. Mężczyzna po przebadaniu przez ratowników medycznych trafił pod opiekę rodziny - dodała Mirosława Piątek.
Policja przypomina, żeby wybierając się na grzyby, pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Oto one:
- nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę;
- nie oddalajmy się od osób, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym;
- zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy;
- warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie;
- gdy wybieramy się na dłużej do lasu, zabierzmy ze sobą wodę oraz coś do jedzenia;
- kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy:
- oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie. Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych;
- nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu;
- jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając, zaalarmujmy Policję.
W przypadku zaginięcia osoby angażowani są wszyscy policjanci, strażacy, a nawet leśnicy. Wykorzystywane są wszystkie możliwe środki, by jak najszybciej dotrzeć do zaginionego. Często do takich poszukiwań angażowany jest pies tropiący oraz policyjny śmigłowiec, wyposażony w specjalistyczny sprzęt pomagający odnaleźć człowieka w bardzo trudnym i niedostępnym terenie. Niestety pracę służbom ratunkowym często utrudnia to, że zaginione osoby najczęściej nie mają przy sobie telefonu komórkowego, nie informują też rodziny, w którym kierunku udają się na grzybobranie.
- Dlatego tak ważne jest wyposażenie grzybiarza w naładowany telefon komórkowy, który umożliwi kontakt w sytuacji zgubienia się. Warto wychodząc do lasu ubrać kamizelkę odblaskową, dzięki której będziemy bardziej widoczni, co zapewne ułatwi służbom szybsze dotarcie do poszukiwanego - radzą policjanci.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?