Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzyby na Żywiecczyźnie, na jakie zbiory możesz liczyć

Katarzyna Dębowska
Katarzyna Dębowska
Internetowe grupy miłośników grzybobrania pełne są informacji i wskazówek, a zarazem legend o niewiarygodnych okazach. Gdzie najlepiej udać się na grzybobranie, żeby znaleźć grzyby jak z obrazka. My odwiedziliśmy Dolinę Zimnika w Lipowej.

Dolina Zimnika w Lipowej

Początek września sprzyja rekreacyjnym wędrówkom po górach a w szczególności wędrówkom połączonym ze zbieraniem grzybów. Każdy miłośnik grzybów zaciera tu ręce już od połowy sierpnia. Dolina Zimnika w Lipowej to szczególne miejsce otoczone gęstym bukowo-świerkowym lasem, należące do Nadleśnictwa Węgierska Górka. Szlaki turystyczne prowadzą stąd na szczyt Kościelca, Malinowej Skały oraz Skrzycznego. Dolinę Zimnika dzieli praktycznie 10 minut, od zjazdu z ekspresówki S1 w Kalnej. Od strony miasta dojedziemy tu przez Leśną.

„Rośnie jak grzyby po deszczu”

Co roku na przełomie sierpnia i września, Dolina Zimnika odwiedzana jest licznie przez amatorów grzybobrania z okolicy, jak również grzybomaniaków z innych województw. Na grzyby najlepiej wybrać się tu wczesnym rankiem, aby uniknąć tłumów i znaleźć miejsce na parkingu. Tuż obok małego parkingu przy Nadleśnictwie, swój początek ma znana i popularna ścieżka dydaktyczno – przyrodnicza „Dolina Zimnika”. Ścieżką dojdziemy do wielu rozwidleń prowadzących między innymi w kierunku Kościelca czy Malinowej Skały.

Gdzie rosną grzyby? Często są to dość pokaźne skupiska, ukryte głęboko w leśnej ściółce. Lubią zacienienie a szczególnie upodobały sobie stanowiska pod drzewami. Deszczowa pogoda sprzyja obfitym wysypom grzybów a lokalni mieszkańcy mówią, że na grzyby najlepiej udać się tuż po pełni księżyca. Grzyby rosną tu nie tylko w wyższych partiach lasu, z powodzeniem można je również znaleźć zaraz przy głównych ścieżkach leśnych, praktycznie 400 metrów od parkingu.

Zawodowi grzybiarze wiedzą , że współzależność pomiędzy grzybami a drzewami sprzyja obfitym zbiorom. Wynika to ze zjawiska przyrodniczego jakim jest mikoryza, która jest niczym innym, jak symbiotycznym związkiem pomiędzy drzewem leśnym a grzybem.

- Pod dębami i bukami jest najwięcej prawdziwków, maślaki można znaleźć pod młodymi sosnami, natomiast tam gdzie rosną brzozy znajdziemy koźlarze. Król wszystkich grzybów, borowik szlachetny rośnie zazwyczaj pod drzewami iglastymi. W pobliżu borowików, bardzo często można zauważyć muchomory. Sporo ich dzisiaj widziałem. Zbieram grzyby od dziecka, to wszystko wiem z praktyki, ale w internecie tak samo piszą, gdzie można znaleźć dany gatunek grzyba -mówi jeden z napotkanych grzybiarzy, który przyjeżdża tu aż z Bytomia

Od lokalnych mieszkańców dowiadujemy się, że grzyby można już było znaleźć na początku sierpnia!

-Od początku września przyjeżdża tu coraz więcej grzybiarzy. Na parkingu można już spotkać grzybiarzy o 6 rano. Przyjeżdżają całymi rodzinami, potem znoszą pełne kosze. Osoby z doświadczeniem w zbieraniu, od lat mają tu tylko sobie znane miejsca zbiorów. W tym roku pierwsi grzybiarze pojawili się już w sierpniu. Teraz każdy napotkany grzybiarz ma pełny kosz, z pustymi rękami z lasu się nie wyjdzie - mówi Pani Maria, mieszkanka Ostrego.

Grzybobranie z głową, pamiętaj o kilku ważnych zasadach

Wojewódzka Stacja Sanitarno -Epidemiologiczna co roku przypomina o podstawowych zasadach zbierania grzybów. Aby było ono bezpieczne, nie należy zbierać grzybów, których nie znamy. Jeżeli nie jesteśmy pewni w 100%, jakie właściwości posiadają zebrane grzyby, można się z nimi udać do Sanepidu. Na miejscu dyżurujący pracownik zidentyfikuje, czy dany okaz można bezpiecznie spożyć. Nie dajmy się zwieść domowym sposobom sprawdzania, na tzw. czernienie srebrnej łyżeczki lub gorzki posmak.
Na grzyby udajemy się zawsze z koszykiem, papierową torbą, łubianką. Nie używamy reklamówek foliowych, oraz toreb z materiałów które nie przepuszczają powietrza.
Każdego grzyba należy odciąć nożykiem zaraz u nasady, lub wykręcić delikatnie z podłoża, minimalizując uszkodzenie grzybni.
Grzyby możemy spożywać na wiele sposobów, najczęściej suszymy je z myślą o Świętach Bożego Narodzenia. Aktualne ceny borowików na rynkach lokalnych osiągają zawrotne kwoty 50 zł za kilogram. To kolejny powód, dla którego warto wybrać się na grzybobranie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto